Avatar 2 - spekulacje i dyskusja

Started by Pxemìswa, January 27, 2010, 11:24:58 PM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Pxemìswa

Zauważyłem, że  w sekcji angielskojęzycznej jest osobny dział, poświęcony kontynuacji naszego ukochanego filmu, która niewątpliwe będzie. Pytanie brzmi tylko kiedy. Postanowiłem więc założyć temat, w którym będziemy zbierać wszelkie newsy na temat Avatara 2 i ogólnie pogadać o tym w rodzimym języku :)

Wczoraj na filmweb.pl pojawił się taki news (pewnie większość z Was go widziała):

Rozpoczęły się prace nad "Avatarem 2"

Jak donoszą zaufane źródła w 20th Century Fox, rozpoczęły się już prace pre-produkcyjne przy "Avatarze 2".
Członkowie działu technicznego pracującego przy pierwszej części kosmicznej epopei podpisali z wytwórnią nowe umowy. Oznacza to, że Fox chce jak najszybciej ruszyć z realizacją sequela największego przeboju kina w historii.
"Avatar" zarobił do tej pory na całym świecie prawie 1,9 mld. dolarów.


Znowuż wcześniej (jakieś kilka tygodni temu) pojawiła się informacja, jakoby Avatar 2 miał się dziać w zupełnie innym miejscu i przedstawiać zupełnie inną historię. Ale wątpię żeby to było prawdą, niby po co zmieniać wątek, chyba że Cameron naprawdę chce nas zaskoczyć fabularnie :)


EDIT:

Prawdopodobnie na początku drugiej części dowiemy się, że tak naprawdę to nie dzięki stawiennictwu Eywy zwierzęta obróciły się przeciwko ludziom, mowa o 'Tajemniczym, wygnanym Na'Vi':




Na'rìngyä vrrtep

filmweb.pl nie jest wiarygodnym źródłem. Śledzę anglojęzyczne forum i wiem że nic tak na prawdę nie wiadomo. FOX może sobie chcieć nagrywać ten film od razu - ale sądzę że zależy to od Camerona, który będzie teraz pracował nad innym filmem. Pośpiech FOXa może się równierz skończyć dla sequela tragicznie i to chyba każdy wie. Znowu wikipedia, podaje że film pojawi się w kinach w 2012 roku. Na pewno zobaczymy Zoe i Sama, jako że mają podpisane kontrakty na trylogię. Z drugiej jednak strony, akcja ma się dziać na innym księżycu... Istnieją równierz spekulacje, że do dwójki ma powstać nowy język.



Eywayä tsmukan

Oglądałem (lub czytałem) ostatnio wywiad z Camron'em, ktory powiedział, że jeszcze nie zaczął pisać scenariusza, ale ma kilka pomysłow. Także zanim zaczną się zdjęcia do filmu, minie jeszcze sporo czasu, ponieważ pisanie scenariuszu to bardzo długi proces.

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Tsawltskxe

Z wypowiedzi Camerona na temat uniwersum Avatara i jego wizji wynika, że przygotowane przez niego materiały sprzed 14-15 lat starczyłyby na stworzenie namacalnego świata na kształt Ziemi, z wszystkimi jego aspektami. Inaczej mówiąc, Cameronowi potrzebny jest jedynie pomysł na wykorzystanie materiału który posiada. Osobiście wątpię w przeniesienie realiów na inny księżyc, nie wierzę też w pojawinie się drugiego języka.
Prawdy życiowe:
QuoteZaprawdę powiadam wam. Kto nie ma w barach, ten ma w jajach.

Pxemìswa

Moim zdaniem wyglądać to może tak:

OPCJA NR 1 - Akcja 'Avatar 2' poza Pandorą
Poznajemy nowy świat, nowego bohatera i jego losy. Po raz kolejny 'tymi złymi' będą ludzie. Po burzliwych przygodach nasz nowy bohater dociera na Pandorę i tam poznaje Jake'a. To moja teoria opierająca się na newsie, jakoby akcja drugiej części była o czym innym. Dwóch bohaterów, dwie historie i wspólny wielki finał w trzeciej części.

OPCJA NR 2 - Akcja 'Avatar 2' kontynuowana na Pandorze
Jake, Olo'eyktan klanu Omaticaya żyje szczęśliwie wraz z Neytiri i dziećmi. Niczym niezmącony spokój przerwany zostaje przez przybycie nowej, wrogo nastawionej rasy żyjącej na Pandorze (A dlaczego by nie? Pandora jest prawie tak duża jak nasza Ziemia, ma kontynenty, i tak jak u nas w Afryce żyją Czarni, we wschodniej Azji Żółci, to na Pandorze może żyć inna rasa), mało tego, o wiele bardziej rozwiniętej technologicznie niż Na'Vi. Dochodzi do wojny, której kulminacją jest (a jakże) 'Matka Wszystkich Bitew'. Jake i ludzie Omaticaya cieszą się ze zwycięstwa, gdy... przybywają ludzie. I koniec Avatara 2, Cameron sprawił, że ludziom na końcu skoczyło ciśnienie ;)



Na'rìngyä vrrtep

Quoteto na Pandorze może żyć inna rasa
na samej Pandorze na pewno nie. Na'vi są do tej pory jedyną poznaną przez ludzi rozumną rasą - jestem pewien że z grubsza zbadali całą planetę.
Ponadto! w książce chyba jest napisane, iż Na'vi zamieszkują całą Pandorę (równiny, a nawet bieguny). Jeżeli ma to być solidne Science-Fiction z wiarygodną fabułą, to raczej stawiam na powrót ludzi.
No chyba że Cameron postawi na orginalnych Obcych (tych z filmu Obcy) ;D



Tsawltskxe

Jak pisałem w angielskim odpowiedniku tego tematu: RDA powróci na Pandorę rozsierdzone odebraniem dochodowego biznesu. Zamiast bandy najemników pojawi się cała armia. Może konflikt globalny nawet się z tego zrobi. Plemiona się zjednoczą w walce ze wspólnym wrogiem. Może się pojawić wątek miłosny pomiedzy człowiekiem a Na'Vi.
Prawdy życiowe:
QuoteZaprawdę powiadam wam. Kto nie ma w barach, ten ma w jajach.

Na'rìngyä vrrtep

też coś pisałem na anglojęzycznym forum. natura ludzi - jak nie mogą zdobyć, to zniszczą (jeżeli zbombardują i wyjałowią powierzchnie, nadal będą mogli wydobywać unobtanium - a RDA raczej sankcjami na zakaz siania terroru w kosmosie się przejmować nie będzie)



Eywayä tsmukan

Quote from: Na'rìngyä vrrtep (fox) on January 30, 2010, 06:27:30 AM
też coś pisałem na anglojęzycznym forum. natura ludzi - jak nie mogą zdobyć, to zniszczą (jeżeli zbombardują i wyjałowią powierzchnie, nadal będą mogli wydobywać unobtanium - a RDA raczej sankcjami na zakaz siania terroru w kosmosie się przejmować nie będzie)

Mam nadzieje, że taki scenariusz nie powstanie, byłby to strasznie nudny, przwidywalny film.

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

taki byłby rzeczywisty scenariusz ;D nie filmowy



Tsawltskxe

W myśl zasady: my nie możemy tego mieć, więc nikt nie będzie tego miał.

A jak znam życie, Cameron i tak wszystkich zaskoczy scenariuszem drugiej części. Jest spora szansa, że żaden z pomysłów, które padły na tym forum się nie sprawdzi.
Prawdy życiowe:
QuoteZaprawdę powiadam wam. Kto nie ma w barach, ten ma w jajach.

Eywayä tsmukan

Sam probowałem wymyślić jak mogłaby wyglądać kontynuacja, ale jak na razie nie mam zupełnie żadnych pomysłow...  ???

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Tsawltskxe

Gdybyśmy mieli dostęp do notatek Camerona odnośnie świata Avatara, to prawdopodobnie bylibyśmy w stanie przewidzieć scenariusz drugiej części. Na chwilę obecną, kiedy o samym uniwersum wiemy tyle, ile sam twórca chciał ujawnić, możemy jedynie dom,yślać się jakie wątki mogą się pojawić. Ofc, kiedy zbierzemy wszystkie wątki z tego forum, pewnie pokryją się z częścią scenariusza kolejnego Avatara.
Prawdy życiowe:
QuoteZaprawdę powiadam wam. Kto nie ma w barach, ten ma w jajach.

Eywayä tsmukan

Chyba, że ktoś na forum umie czytać w cudzych myślach.  :D

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

a co sądzicie o powrocie Quaritcha w następnej części. Osobiście mi się to nie podoba, ale na angielskim forum jest o tym dużo hałasu. Quaritch zginął bez dwóch zdań, a ożywianie raczej nie wchodzi w grę, skolonowanie chyba też nie, bo nie odzyskali by zawartości jego czachy. Kolejnym aspektem jest to, że było by to wysoce dla RDA nieopłacalne. Quaritch wrócił do bazy (AMP suit jest zaprogramowany, by automatycznie wracać do bazy, a zniszczony nie był) , ale raczej nie zabrano go na prom (chyba).



Eywayä tsmukan

Że jak? Powrót Quaritcha? Przecież on umarł... Dwie strzały w serce z neurotoksyną. Moim zdaniem nie ma szans na jego powrót.

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

ja też w t wątpię, ale jednak naczytałem się o tym trochę - nie wiem jakie jest źródło tego typu informacji



Tsawltskxe

Chyba naoglądli się za dużo "Mody na Sukces" (u nich to Bald and Beautiful). Tam był wątek z ożywniem zmarłej postaci. Bardziej prawdopodobne było by już pojawienie się Quaritcha Juniora, który chce pomścić ojca. O ile RDA powróci na pandorę, a wedle wszelkich zasad logiki jest to wręcz pewne (przynajmniej w "naszym" świecie), to pojawi się kolejny Pan Jenerał z tonami zbędnego ołowiu.
Prawdy życiowe:
QuoteZaprawdę powiadam wam. Kto nie ma w barach, ten ma w jajach.

Eywayä tsmukan

Quaritch Junior, o nie... to zaczyna przypominac jakąs telenowele...

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

ale to za ok. 4 lata ( wtedy mogą przysłać grupę uderzeniową prosto z Ziemi)
Co do Quaritcha, to warto dodać, że był on prawdopodobnie zdrajcą interesów RDA - przed ostatnią bitwą pokłócił się z Parkerem.