Tłumaczenie zdań

Started by Thorinbur, February 04, 2010, 08:33:47 AM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Kxamìl

Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Thorinbur

To na przyszłość. Heh... A miało to skończyć offtop...
oel kame futa oel kekame ke'u

Kxamìl

No co nowy off-top powstał i ty go zacząłes :o :o
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Ataeghane

Quoteale to trzeba bedzie recznie na kartce a potem skserowac lub zdjecie zrobic i wyslac poczta.
No... to zmienia postać rzeczy.

Quotetìpängkxotxe'lanit

Ale potworek, ty naprawdę lubisz tworzyć nowe szalone słowa...
Uwielbiam. Ale powiedz, czy to nie oddaje zamierzonej treści?

QuotePoproszę na pocztówce.
To się chyba nie zmieści :D.

QuoteNo co nowy off-top powstał i ty go zacząłes
Ale dzięki temu mamy fajne zdanie.

Frakrr sayutx tìpängkxotxe'lanit ayoengal.

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Kxamìl

QuotePoproszę na pocztówce.
To się chyba nie zmieści :D.[/quote]
Prędzej to listem się wyśle

QuoteAle dzięki temu mamy fajne zdanie.

Frakrr sayutx tìpängkxotxe'lanit ayoengal.

Ludzie lepiej się pilnujmy bo mistrzu się wkurzy  :P
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Diegetes

Zastanawiam się, jak przetłumaczyć mój podpis. Przysiadłem przed chwilką i wydumałem coś takiego:

Unìmil si oe lìmeiu Na'vi oe. Ke Jedi. Ke nerängew oe Jedi livu.

Analiza: To dream<REC> I-NTR be<REC><LAUD> Na'vi I-NTR. Not Jedi. Not want<PRES><IMPF><NEG> I-NTR Jedi be<SJV>.

Heh, liczę na jakieś uwagi. Mam kilka wątpliwości. Szczególne problemy sprawiła mi forma nerängew i hipotetyczne istnienie w Na'vi czasu teraźniejszego  o aspekcie niedokonanym. Zresztą czas teraźniejszy sam w sobie jest oczywiście niedokonany, tylko ciekawi mnie Wasze zdanie. W gramatyce Taronyu (za której tłumaczenie być może się wezmę) z tabelki w dziale 6.9.7 wynika, że taka forma mogłaby istnieć. Ciekawe.
Lamu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Thorinbur

Wow. Naprawdę nie widzę żadnych problemów... Jako że nie mogę się do niczego przyczepić to powiem tylko, że mógłbyś użyć dymków by dodać tłumaczenie.

Zastanawiam się tylko czy w pierwszej części nie trzeba jakoś zaznaczyć, że ta druga część dotyczy sny, ale nie mam pojęcia jak to zrobić.  Reszta wydaje mi się bezbłędna. Dobra robota.
oel kame futa oel kekame ke'u

Ataeghane

Nie specjalnie podoba mi się to zdanie:
QuoteUnìmil si oe lìmeiu Na'vi oe.
Nie jestem przekonany, jak to powiedzieć, ale sądzę, że powinniśmy użyć czegoś w rodzaju spójnika łączącego te 2 zdania. "Śniłem" oraz "byłem Na'vi". Może tsnì?
Poza tym, unil to rzeczownik. Unil si na "śniłem" nie jest głupim pomysłem, z tym, że odmieniamy si, nie unil (unil sìmi, zamiast unìmil si). Ja bym tu dorzucił jeszcze aspekt (er + ìm = ìrm), a drugą część zdania powiedział w czasie teraźniejszym ("Śniło mi się, że jestem Na'vi." - śniło mi się w przeszłości, ale w tej przeszłości, to że jestem Na'vi było teraźniejszością.) ...i wyszłoby coś w tym stylu:
Unil sì(r)mi oe tsnì leiu Na'vi oe.
Śniłem (jeszcze przed chwilą i właśnie się obudziłem), że jestem Na'vi (i się z tego cieszę / cieszyłem).

Ewentualnie, przełożyć dosłownie, "miałem sen":
Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe.

Albo zastosować podobną konstrukcję z a do pierwszego zdania (choć poprawności tego już nie jestem pewien):
Oe leiu Na'vi a unil sì(r)mi oe.

QuoteKe Jedi.
W porządku. (Jeśli masz na myśli "not a Jedi".) Ja jednak proponowałbym fonetyczną wersję Na'vi tego słowa. Coś w stylu:
Jedi = Tsetay
Toteż:
Ke Tsetay.

QuoteKe nerängew oe Jedi livu.
Tu mam zastrzeżenia co do <er> w nerängew. Samo użycie <er> wskazuje na coś w stylu Present Continuous. "I'm not wanting" jest dosyć (IMO) niefartowną konstrukcją. Dodatkowo, <äng> mówi, że nie cieszysz się z tego, że nie chcesz być być Jedi. A jest tak? Nie wydaje mi się... Jeśli muszisz użyć gdzieś <äng> to poponuję przy <lu>. (Nie cieszysz się przecież z bycia Jedi.)
Toteż:
Ke new oe Tsetay livängu.
Mamy w lu zatem NEG, jak i SJV, ale nie sądzę, by było to niegramatycznie.
Podobnie jak ty mam problemy z "any more". Ale może użyć tu czegoś w stylu "od teraz"? Ta set?
Ke new oe Tsetay livängu ta set.

I co sądzisz o moich sugestiach?

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Thorinbur

W większości masz rację... Widać nie należy czegoś pochopnie oceniać szczególnie, że godzina nie była zbyt młoda, a jeszcze czytałem to bezpośrednio po zamknięciu jakiejś gierki a więc:

unìl si jest w słowniku więc na pewno nie jest głupim pomysłem.
co do odmiany masz rację, odmieniamy si. Mój błąd, że to przegapiłem. Nie wiem czemu immediate future. Myślę że lepszy byłby <am> (<arm>) czyli sarmi


Co do miejsca na äng znowu masz rację. W poprzednim miejscu (przy new) oznaczało dokładnie tyle co, nie chcę, ale nie cieszę się z tego, że nie chcę (to tak jak nie chce ci się uczyć do egzaminu. Nie chcesz, ale nie cieszysz się z tego że nie chcesz, bo wolał byś chcieć :P)

Co do reszty się nie wypowiem.
oel kame futa oel kekame ke'u

Ataeghane

Quotea jeszcze czytałem to bezpośrednio po zamknięciu jakiejś gierki a więc:
Ha! A więc to fakt, że odmóżdżają ;D!

Quoteunìl si jest w słowniku więc na pewno nie jest głupim pomysłem.
Ach... to trochę zmienia postać rzeczy :P...

QuoteNie wiem czemu immediate future. Myślę że lepszy byłby <am> (<arm>) czyli sarmi
Diegetes napisał <ìm>, to <ìm>. Dobór czasu zależy od intencji mówiącego, a oba są tak samo poprawne (gramatycznie).
BTW, chyba miałeś na myśli recent past, a nie immidiate future ;).

QuoteCo do miejsca na äng znowu masz rację. W poprzednim miejscu (przy new) oznaczało dokładnie tyle co, nie chcę, ale nie cieszę się z tego, że nie chcę (to tak jak nie chce ci się uczyć do egzaminu. Nie chcesz, ale nie cieszysz się z tego że nie chcesz, bo wolał byś chcieć )
To dokładnie miałem na myśli :).

QuoteCo do reszty się nie wypowiem.
OK... czekamy jeszcze na Dietegesa, może będzie miał jakieś zastrzeżenia.

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Diegetes

O, i o to mi chodziło, o żywy odzew. Już biorę się za komentowanie.
Quote
Nie jestem przekonany, jak to powiedzieć, ale sądzę, że powinniśmy użyć czegoś w rodzaju spójnika łączącego te 2 zdania. "Śniłem" oraz "byłem Na'vi". Może tsnì?
Dziś rano znalazłem dopiero ten spójnik. Gdzieś widziałem tak skonstruowane zdania podrzędne za pomocą tsnì. Myślę, że trzeba to dodać.

QuotePoza tym, unil to rzeczownik. Unil si na "śniłem" nie jest głupim pomysłem, z tym, że odmieniamy si, nie unil (unil sìmi, zamiast unìmil si). Ja bym tu dorzucił jeszcze aspekt (er + ìm = ìrm), a drugą część zdania powiedział w czasie teraźniejszym ("Śniło mi się, że jestem Na'vi." - śniło mi się w przeszłości, ale w tej przeszłości, to że jestem Na'vi było teraźniejszością.) ...i wyszłoby coś w tym stylu:Unil sì(r)mi oe tsnì leiu Na'vi oe.
O odmianie si nie miałem kompletnego pojęcia, także już czegoś się nauczyłem. Z aspektem masz rację. Zostałem skażony tym angielskim brakiem pojęcia o aspektowości czasów. Druga sprawa, którą poruszasz, jest bardziej skomplikowana, ponieważ dotyczy tak zwanego następstwa czasów w zdaniach podrzędnych, a chyba zbyt wiele nie mamy informacji, jak to się przedstawia w Na'vi (chyba że mamy). To co ty proponujesz to polonizm, ja z kolei zasugerowałem się angielskim zdaniem i łacińskim przekładem, który byłby zgodny z angielskim (tam pojawiłby się w w zdaniu podrzędnym coniunctivus [tryb podobny do subjunctive w Na'vi] w czasie przeszłym). Ale co najlepsze w obu przypadkach chodzi o to, że stan bycia Na'vi dział się w sennej teraźniejszości, ha. :D Problem tylko, jakim czasem w Na'vi to oddać? Sprawa, wydaje mi się być otwartą. W gramatyce Taronyu, 7.4, w zdaniach celowych używa właśnie trybu subjunctive, jak to bywa zazwyczaj w językach klasycznych. Może więc subjunctive, livu? Ewentualnie, o ile można z -ei-, liveiu.
A zatem: Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe. Wolę perfectum.

Quote
Ewentualnie, przełożyć dosłownie, "miałem sen":
Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe.
Też rozważałem te konstrukcję posesywną, ale wolałem ułożyć coś z unil. Miałbym tylko prośbę o wytłumaczenie "a" i przetłumaczenie dokładnego brzmienia tego zdania i następnego.

QuoteW porządku. (Jeśli masz na myśli "not a Jedi".) Ja jednak proponowałbym fonetyczną wersję Na'vi tego słowa. Coś w stylu:
Jedi = Tsetay
Toteż:
Ke Tsetay.
Jestem w stanie to przyjąć. Podoba mi się. :)

QuoteTu mam zastrzeżenia co do <er> w nerängew. Samo użycie <er> wskazuje na coś w stylu Present Continuous. "I'm not wanting" jest dosyć (IMO) niefartowną konstrukcją. Dodatkowo, <äng> mówi, że nie cieszysz się z tego, że nie chcesz być być Jedi. A jest tak? Nie wydaje mi się... Jeśli muszisz użyć gdzieś <äng> to poponuję przy <lu>. (Nie cieszysz się przecież z bycia Jedi.)
Toteż:
Ke new oe Tsetay livängu.
Mamy w lu zatem NEG, jak i SJV, ale nie sądzę, by było to niegramatycznie.
Też moje wątpliwości co do -er- zaznaczyłem w swoim poście. Byłbym ostrożny z porównywaniem niektórych kategorii gramatycznych Na'vi z językiem angielskim. Anglojęzyczni mają ogromne problemy, jak wyżej wspomnaiłem, ze zrozumieniem aspektowości, bo z ich czasów nie zawsze to wynika. Zdałbym się w naszym przypadku na wiedzę płynącą z języka polskiego. Choć i wobec niej podchodziłbym sceptycznie dopóki nie mamy oficjalnej gramatyki Na'vi Frommera (kiedyś będziemy się śmiali z naszych domysłów, heh :P).  Najlepiej będzie chyba faktycznie zostawić tylko zawieszone, bez aspektu, new. Dalej. Tak, z -äng-  namieszałem, jasne, macie rację, że powinno być przy lu. Ech, ta późna pora... :)

Quote
Podobnie jak ty mam problemy z "any more". Ale może użyć tu czegoś w stylu "od teraz"? Ta set?
Ke new oe Tsetay livängu ta set.
O mater, kompletnie o tym słówku zapomniałem. A little look into grammar... Aha. Sądzę, o ile mogę, że jest to jak najbardziej poprawne.
Miałbym tylko jeszcze pytanie, czy mogłoby to także brzmieć setta (ta enklityczni)?

Uff, Wobec powyższego, po poprawkach, wychodzi tak: Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Lamu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Ataeghane

QuoteDziś rano znalazłem dopiero ten spójnik. Gdzieś widziałem tak skonstruowane zdania podrzędne za pomocą tsnì. Myślę, że trzeba to dodać.
OK.

QuoteO odmianie si nie miałem kompletnego pojęcia, także już czegoś się nauczyłem. Z aspektem masz rację. Zostałem skażony tym angielskim brakiem pojęcia o aspektowości czasów. Druga sprawa, którą poruszasz, jest bardziej skomplikowana, ponieważ dotyczy tak zwanego następstwa czasów w zdaniach podrzędnych, a chyba zbyt wiele nie mamy informacji, jak to się przedstawia w Na'vi (chyba że mamy). To co ty proponujesz to polonizm, ja z kolei zasugerowałem się angielskim zdaniem i łacińskim przekładem, który byłby zgodny z angielskim (tam pojawiłby się w w zdaniu podrzędnym coniunctivus [tryb podobny do subjunctive w Na'vi] w czasie przeszłym).
Oho! Następstwo czasów. Właśnie nad tym się głowiłem, tylko nie umiałem tego nazwać :D. Cóż... ta sprawa faktycznie jest otwarta. W języku angielskim, czyli ojczystym Frommera (czym powinniśmy się kierować), to właśnie następstwo czasów jest bardzo popularne (patrz: Reported Speech). W Polskim mniej, cały czas jednak możemy powiedzieć śniło mi się, że jestem Na'vi, jak i że byłem. Czemu wybrałem czas teraźniejszy... Cóż... Z braku źródeł na ten temat, uznałem, że konstrukcja... hm... logiczniejsza jest bardziej prawdopodobna. (Logiczniejsza, bo bardziej odpowiadająca rzeczywistości... Mam nadzieję, że w miarę jasno tłumaczę to, co mam na myśli.)

QuoteAle co najlepsze w obu przypadkach chodzi o to, że stan bycia Na'vi dział się w sennej teraźniejszości, ha.  Problem tylko, jakim czasem w Na'vi to oddać? Sprawa, wydaje mi się być otwartą. W gramatyce Taronyu, 7.4, w zdaniach celowych używa właśnie trybu subjunctive, jak to bywa zazwyczaj w językach klasycznych. Może więc subjunctive, livu? Ewentualnie, o ile można z -ei-, liveiu.
A zatem: Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe.
Tutaj nie mogę się zgodzić. Te dwa zdania łączysz tsnì, nie ma więc konieczności stosowania SJV. Z tego, co wiemy na razie SJV używamy w zdaniach podrzędnych jedynie po fte (oraz, analogicznie, po fteke). Zastaje więc: tsnì leiu Na'vi oe.

QuoteWolę perfectum.
A czemu perfectum? Ma to jakieś uzasadnienie gramatyczne, znaczeniowe? Bo mi na przykład pasowałoby raczej unil sìrmi oe ("I was dreaming").

QuoteTeż rozważałem te konstrukcję posesywną, ale wolałem ułożyć coś z unil.
Ależ we wszystkich tych zdaniach jest unil ;).

QuoteMiałbym tylko prośbę o wytłumaczenie "a"
Ach... a to temat rzeka, służy głównie (i chyba jedynie) do wskazania atrybutu. Np. "niebieska rzeka":
ean - niebieski
kilvan - rzeka
niebieska rzeka - ean-a kilvan lub kilvan a-ean
Jest także jedynym występującym w Na'vi zaimkiem względym odpowiadającym polskiemu "która/y/e":
tute a tsun - osoba, która potrafi
To tak w skócie.
Można tworzyć bardzo wiele skomplikowanych zdań, używając jedynie a jako spójnika (niekiedy w złożeniach: a krr - kiedy). Polecam trochę to postudiować.

Quoteprzetłumaczenie dokładnego brzmienia tego zdania i następnego.
Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe.
l<ìm>u oe-ru unil a l<ei>u Na'vi oe
be<REC> 1-DAT dream that / which be<LAUD> Na'vi 1
Miałem sen (był dla mnie sen), który (w którym) byłem Na'vi.
Osobiście sądzę, że ta konstrukcja ^ jest najbardziej poprawna w Na'vi ze trzech.

Oe leiu Na'vi a unil s<ì<r>m>i oe.
oe l<ei>u Na'vi a unil s<ì<r>m>i oe
1 be<LAUD> Na'vi that / which dream do<IPFV><REC> 1
Że byłem Na'vi sen robiłem ja.
Podkreśnia wskazują, która część określa słowo unil.

QuoteJestem w stanie to przyjąć. Podoba mi się.
Irayo :).

QuoteTeż moje wątpliwości co do -er- zaznaczyłem w swoim poście. Byłbym ostrożny z porównywaniem niektórych kategorii gramatycznych Na'vi z językiem angielskim. Anglojęzyczni mają ogromne problemy, jak wyżej wspomnaiłem, ze zrozumieniem aspektowości, bo z ich czasów nie zawsze to wynika. Zdałbym się w naszym przypadku na wiedzę płynącą z języka polskiego. Choć i wobec niej podchodziłbym sceptycznie dopóki nie mamy oficjalnej gramatyki Na'vi Frommera (kiedyś będziemy się śmiali z naszych domysłów, heh ).  Najlepiej będzie chyba faktycznie zostawić tylko zawieszone, bez aspektu, new. Dalej. Tak, z -äng-  namieszałem, jasne, macie rację, że powinno być przy lu. Ech, ta późna pora..
OK.

QuoteO mater, kompletnie o tym słówku zapomniałem. A little look into grammar... Aha. Sądzę, o ile mogę, że jest to jak najbardziej poprawne.
Miałbym tylko jeszcze pytanie, czy mogłoby to także brzmieć setta (ta enklityczni)?
A mamy jakikolwiek przykład użycia ta w ten sposób? Jeśli tak, to mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie, że można wykombinować coś takiego: seta (skracamy jedno t).

Ale nie jestem pewien, czy w ogóle można tak użyć ta.

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Diegetes

QuoteOho! Następstwo czasów. Właśnie nad tym się głowiłem, tylko nie umiałem tego nazwać Cheesy. Cóż... ta sprawa faktycznie jest otwarta. W języku angielskim, czyli ojczystym Frommera (czym powinniśmy się kierować), to właśnie następstwo czasów jest bardzo popularne (patrz: Reported Speech). W Polskim mniej, cały czas jednak możemy powiedzieć śniło mi się, że jestem Na'vi, jak i że byłem. Czemu wybrałem czas teraźniejszy... Cóż... Z braku źródeł na ten temat, uznałem, że konstrukcja... hm... logiczniejsza jest bardziej prawdopodobna. (Logiczniejsza, bo bardziej odpowiadająca rzeczywistości... Mam nadzieję, że w miarę jasno tłumaczę to, co mam na myśli.)
Jasne, że jasno. :D W sumie podobnie i angielska konstrukcja, która, jak teraz myślę, jest kalką łacińską, stawia sobie na celu to, że czynność zdania podrzędnego jest równoczesna do nadrzędnego, czyli to, co już pisałeś o sennej rzeczywistości. Whatever. Tak czy siak zależy nam na poprawności tłumaczenia, więc, po ustaleniu już jakieś bardziej ostatecznej wersji, zwrócę się może z pytaniem do subforum ogólnoświatowego. :P

Quote
Tutaj nie mogę się zgodzić. Te dwa zdania łączysz tsnì, nie ma więc konieczności stosowania SJV. Z tego, co wiemy na razie SJV używamy w zdaniach podrzędnych jedynie po fte (oraz, analogicznie, po fteke). Zastaje więc: tsnì leiu Na'vi oe.

Hmmm, być może z SUBJ po tsnì wcale się nie zagalopowałem, bo, jak rozumiem z tego tematu  i z tego, funkcja nie jest raczej określona. Nawet jeśli pojawiają się próby zrozumienia, to widzę, że są sprzeczności, czy jest to spójnik zdania podrzędnego dopełnieniowego, jakiego potrzebujemy. Taronyu w swojej gramatyce pisze:

Quote from: Taronyu w gramatycefuta means "that", as in ke fparmìl futa ... "(I) didn't think that ...", and tsnì means "that" in ¨atx¨ale si tsnì ... "(I) request that ...".

Dalej jest też rozwiniete zdanie: ätxäle si tsnì livu oheru uniltaron.

Muszę się jeszcze temu lepiej przyjrzeć. Wraz z request oznacza bardziej kolejny spójnik zdania celowego jak ftu. W tłumaczonym przez nas zdaniu mogłoby się pojawić futa wprowadzające podrzędność," śniło mi to, co<futa>", czyli unil sìlmi futa.. i dalej orzeczenie w SUBJ.

QuoteA czemu perfectum? Ma to jakieś uzasadnienie gramatyczne, znaczeniowe? Bo mi na przykład pasowałoby raczej unil sìrmi oe ("I was dreaming").
Chciałem wskazać po prostu na zakończenie czynności, jej jednorazowość, coś jak ang. I dreamt, śniłem. Imperfekt w Na'vi oznacza z tego co pamiętam czynność niedokończoną/niedokonaną.

QuoteAleż we wszystkich tych zdaniach jest unil
::)
Skrót myślowy. Chciałem napisać, że potrzebowałem stworzyć czasownik od unil. :)

QuoteLìmu oeru unil a leiu Na'vi oe.
l<ìm>u oe-ru unil a l<ei>u Na'vi oe
be<REC> 1-DAT dream that / which be<LAUD> Na'vi 1
Miałem sen (był dla mnie sen), który (w którym) byłem Na'vi.
Osobiście sądzę, że ta konstrukcja ^ jest najbardziej poprawna w Na'vi ze trzech.
Czy można by do "a" dodać jako przyimek czy poimek mì, aby zaimek otrzymał znaczenie "w którym"? Poza tym zgadzam się, że ta konstrukcja jest najbardziej jasna ze wszystkich.

QuoteA mamy jakikolwiek przykład użycia ta w ten sposób? Jeśli tak, to mógłbym się nawet pokusić o stwierdzenie, że można wykombinować coś takiego: seta (skracamy jedno t).

Ale nie jestem pewien, czy w ogóle można tak użyć ta.
Brak wiedzy determinuje mnie do zawieszenia jakiejkolwiek dalszej dyskusji w tej materii.  :D

A zatem:
Unil sìlmi oe futa liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Albo:
Lì(l)mu oeru unil (mì) a leiu (lìmeiu) Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Lamu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Ataeghane

QuoteJasne, że jasno.  W sumie podobnie i angielska konstrukcja, która, jak teraz myślę, jest kalką łacińską, stawia sobie na celu to, że czynność zdania podrzędnego jest równoczesna do nadrzędnego, czyli to, co już pisałeś o sennej rzeczywistości. Whatever. Tak czy siak zależy nam na poprawności tłumaczenia, więc, po ustaleniu już jakieś bardziej ostatecznej wersji, zwrócę się może z pytaniem do subforum ogólnoświatowego.
Jasne, to dobry pomysł. Może na międzynarodowym forum coś wykombinują.

Quote
Quote
Tutaj nie mogę się zgodzić. Te dwa zdania łączysz tsnì, nie ma więc konieczności stosowania SJV. Z tego, co wiemy na razie SJV używamy w zdaniach podrzędnych jedynie po fte (oraz, analogicznie, po fteke). Zastaje więc: tsnì leiu Na'vi oe.

Hmmm, być może z SUBJ po tsnì wcale się nie zagalopowałem, bo, jak rozumiem z tego tematu  i z tego, funkcja nie jest raczej określona. Nawet jeśli pojawiają się próby zrozumienia, to widzę, że są sprzeczności, czy jest to spójnik zdania podrzędnego dopełnieniowego, jakiego potrzebujemy. Taronyu w swojej gramatyce pisze:

Quote from: Taronyu w gramatycefuta means "that", as in ke fparmìl futa ... "(I) didn't think that ...", and tsnì means "that" in ¨atx¨ale si tsnì ... "(I) request that ...".

Dalej jest też rozwiniete zdanie: ätxäle si tsnì livu oheru uniltaron.
Hmh... Jasne, to ja przepraszam. Faktycznie tsnì używa SJV. My bad.

QuoteMuszę się jeszcze temu lepiej przyjrzeć. Wraz z request oznacza bardziej kolejny spójnik zdania celowego jak ftu. W tłumaczonym przez nas zdaniu mogłoby się pojawić futa wprowadzające podrzędność," śniło mi to, co<futa>", czyli unil sìlmi futa.. i dalej orzeczenie w SUBJ.
SJV po futa? Nie wydaje mi się, ale może masz jakieś źródła, które potwierdzałyby użycie tego w ten sposób.
Poza tym, widzisz... Użycie futa w tym miejscu nie jest najlepszym pomysłem. Oznaczałoby to chyba, że oe musi być w Ergatywie, to skolei wydaje się być przekombinowane, zwłasza, że Frommer podkreślał, iż zdania z si są nieprzechodnie. Jeśli chcemy w takim zdaniu coś na kształ dopełnienia, używamy Celownika.
Nie, IMHO futa jest tu złym pomysłem (chyba, że masz jakieś zaskakujące źródła, które twierdzą inaczej :P), a sam to kiedyś rozważałem.

QuoteChciałem wskazać po prostu na zakończenie czynności, jej jednorazowość, coś jak ang. I dreamt, śniłem. Imperfekt w Na'vi oznacza z tego co pamiętam czynność niedokończoną/niedokonaną.
No faktycznie, można i tak. OK.

QuoteSkrót myślowy. Chciałem napisać, że potrzebowałem stworzyć czasownik od unil.
Ach... to wiele wyjaśnia :).

QuoteCzy można by do "a" dodać jako przyimek czy poimek mì, aby zaimek otrzymał znaczenie "w którym"? Poza tym zgadzam się, że ta konstrukcja jest najbardziej jasna ze wszystkich.
Nie do końca. Do a nie dodajemy przy/po-imków.
Może będę zdolny wyjaśnić to tak. A wprowadza coś na kształt przymiotników do zdania. W tym przypadku można wyjaśnić to tak:
Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe.
Miałem sen jaki? jestem-Na'vi

Leiu Na'vi oe jest czymś w stylu przymiotnika składającego się z wielu słów, a informację o tym wprowadza a. Dlatego nie pojawia się tu żadne .

QuoteBrak wiedzy determinuje mnie do zawieszenia jakiejkolwiek dalszej dyskusji w tej materii.  :D
Hah... Dobra, to dla bezpieczeństwa używamy ta set.

QuoteUnil sìlmi oe futa liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Nie, to się IMHO nie trzyma kupy. Zwłasza z tym futa (fì'u-t + a). Ta wersja była lepsza:

Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

QuoteLì(l)mu oeru unil (mì) a leiu (lìmeiu) Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Nie jestem pewien, czy lìlmu jest dobrym pomysłem. Ja zostawiłbym lìmu. Nie wiem po prostu, czy ma sens dawanie aspektu w lu, kiedy mamy tu konstrukcję posesywną. Po prostu tego nie widzę. Nie wiem, jak posiadanie czegoś może być czynością zakończoną / niezakończoną. Na moje oko prędzej jej nawet do niezakończonej. (BTW, pamiętajmy, że w Na'vi można nawet pomijać aspekty, więc nie jest to bardzo istotna kwestia.) Podobnie, jak . Tego tu nie używamy. Leiu / lìmeiu jest kwestią sporną, ale na razie zostawiłbym czas teraźnieszy.

Therefore:
Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Diegetes

QuoteSJV po futa? Nie wydaje mi się, ale może masz jakieś źródła, które potwierdzałyby użycie tego w ten sposób.
Poza tym, widzisz... Użycie futa w tym miejscu nie jest najlepszym pomysłem. Oznaczałoby to chyba, że oe musi być w Ergatywie, to skolei wydaje się być przekombinowane, zwłasza, że Frommer podkreślał, iż zdania z si są nieprzechodnie. Jeśli chcemy w takim zdaniu coś na kształ dopełnienia, używamy Celownika.
Nie, IMHO futa jest tu złym pomysłem (chyba, że masz jakieś zaskakujące źródła, które twierdzą inaczej Tongue), a sam to kiedyś rozważałem.

Co się tyczy SJV po futa. Eight w temacie futa, fwa tsnì, a - help, drugi post, używa tego trybu po tym zaimku. Nie dostrzegłem, ażeby ktoś mu to wytknął jako błąd, ale dalej już ktoś nie stawia rzeczownika w subjunctive. W gramatyce Taronyu (7.7) jest też zdanie: ke fparmìl oel futa lu tute a tsun nìNa'vi set fìfya pivlltxe. Z kolei, jak już napisałeś, nie można tu użyć futa, ze względu, że nieprzechodnie konstrukcje z "si" wymagają dalej dopełnienia w dativie. Wydaje się, że przy tym można by postawić tsnì. Jeszcze raz odwołam się do gramatyki:

Quote from: TaronyuAs an accusative form, futa is used with an ergative agent when the main verb is transitive. Tsnì is used with an intransitive main verb such as sìlpey "to hope" or noun + si.

QuoteNie do końca. Do a nie dodajemy przy/po-imków.
Może będę zdolny wyjaśnić to tak. A wprowadza coś na kształt przymiotników do zdania. W tym przypadku można wyjaśnić to tak:
Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe.
Miałem sen jaki? jestem-Na'vi

Leiu Na'vi oe jest czymś w stylu przymiotnika składającego się z wielu słów, a informację o tym wprowadza a. Dlatego nie pojawia się tu żadne mì.
Tam.  :)

QuoteNie, to się IMHO nie trzyma kupy. Zwłasza z tym futa (fì'u-t + a). Ta wersja była lepsza:

Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Nom. Jak wyżej.

QuoteNie jestem pewien, czy lìlmu jest dobrym pomysłem. Ja zostawiłbym lìmu. Nie wiem po prostu, czy ma sens dawanie aspektu w lu, kiedy mamy tu konstrukcję posesywną. Po prostu tego nie widzę. Nie wiem, jak posiadanie czegoś może być czynością zakończoną / niezakończoną. Na moje oko prędzej jej nawet do niezakończonej. (BTW, pamiętajmy, że w Na'vi można nawet pomijać aspekty, więc nie jest to bardzo istotna kwestia.) Podobnie, jak mì. Tego tu nie używamy. Leiu / lìmeiu jest kwestią sporną, ale na razie zostawiłbym czas teraźnieszy.
Ciągle pzostaje pod wpływem łaciny i greki, gdzie słówko posiłkowe ma tylk opozorny aspekt, bo wskazuje na rozciągnięcie czynności w czasie, ale już takiej, która jest skończona. Poza tym, jak można zauważyć, kwestia aspektu, to coś, co mnie żywo interesuje. ;-)
Aha, przy wersji z "a" nawet powinnien być czas teraźniejszy. W nich nie zachodzi żadne następstwo czasów.

Dobra zatem, myślę, że mamy jakieś dwie, mniej lub bardziej pewne tłumaczenia:
1. Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
2. Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
Dziś wieczorem spróbuję napisać posta po angielsku, może w dziale intermediate. :D Najpierw jednak wzywa ostatnie, przełożone z sesji zaliczenie. Trzeba w końcu oficjalnie znaleźć się na 6 semestrze studiów. :P
Lamu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Ataeghane

QuoteCo się tyczy SJV po futa. Eight w temacie futa, fwa tsnì, a - help, drugi post, używa tego trybu po tym zaimku. Nie dostrzegłem, ażeby ktoś mu to wytknął jako błąd, ale dalej już ktoś nie stawia rzeczownika w subjunctive. W gramatyce Taronyu (7.7) jest też zdanie: ke fparmìl oel futa lu tute a tsun nìNa'vi set fìfya pivlltxe. Z kolei, jak już napisałeś, nie można tu użyć futa, ze względu, że nieprzechodnie konstrukcje z "si" wymagają dalej dopełnienia w dativie. Wydaje się, że przy tym można by postawić tsnì. Jeszcze raz odwołam się do gramatyki:
Jasne, więc zostaje tsnì.
Co do SJV po futa. Futa jest skrótem od fì'ut a, a po a nie stosujemy SJV. Eight musiał się pomylić.
Co do: ke fparmìl oel futa lu tute a tsun nìNa'vi set fìfya pivlltxe. SVJ użyty jest tu dlatego, że pivllte występuje po tsun i jest jak najbardziej poprawnie (zauważ, tsun - bez SJV).

QuoteTam.
"Tam" :)?

QuoteDobra zatem, myślę, że mamy jakieś dwie, mniej lub bardziej pewne tłumaczenia:
1. Unil sìlmi oe tsnì liveiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
2. Lìmu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.
OK, obie wydają się w miarę poprawne.

I jak, pisali coś na forum anglojęzycznym :)?

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Diegetes

QuoteCo do SJV po futa. Futa jest skrótem od fì'ut a, a po a nie stosujemy SJV. Eight musiał się pomylić.
Co do: ke fparmìl oel futa lu tute a tsun nìNa'vi set fìfya pivlltxe. SVJ użyty jest tu dlatego, że pivllte występuje po tsun i jest jak najbardziej poprawnie (zauważ, tsun - bez SJV).

Przyglądałem się jeszcze temu zdaniu dziś na uczelni  i, tak, masz racje, wyprzedziłeś mnie. To tsun jest orzeczeniem w zdaniu podrzędnym a pivlltxe tylko spełnia funkcję naszego bezokolicznika. Kolejny Exp for me. :)

QuoteTam" Smiley?

Tam.  :)
A temat po angielsku założę może jutro albo w piątek. Licencjat niebezpiecznie czatuje za moimi plecami.
Lamu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Ataeghane

QuotePrzyglądałem się jeszcze temu zdaniu dziś na uczelni  i, tak, masz racje, wyprzedziłeś mnie. To tsun jest orzeczeniem w zdaniu podrzędnym a pivlltxe tylko spełnia funkcję naszego bezokolicznika. Kolejny Exp for me. :)
Też dopiero dzisiaj odpisałem, bo wcześniej miałem problemy z rozgryzieniem tego :).

QuoteTam.  :)
Tam :D.

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Terìran Tawka

Się doczekaliśmy na oficjalną wersję ,,nie czyń drugiemu co tobie nie miłe"!

Quote from: Karyu Pawl
Kem(ì)ri a ngaru prrte` ke lu, tsakem rä`ä sivi aylaheru
Kem-(ì)ri a nga-ru prrte ke lu, tsa.kem rä`ä s<iv>i ay'lahe'ru
(jeśli chodzi o) rzecz (akcję) która tobie przyjemnością nie jest, tamtą rzecz(akcję) nie rób innym.

wersja druga, trochu słabsza znaczeniowo (nie powinieneś robić vs. nie rób):

Quote from: Karyu PawlHem ngeyä zenke fkoru livu, tsahem a ngaru prrte` ke lu
Hem ng-eyä zen.ke fko-ru l<iv>u, tsa.hem a nga-ru prrte` ke lu
Rzeczy (akcje) twoje muszą nie innym być, tamtymi rzeczami (akcjami) które tobie przyjemnością nie są.

W tym temacie są wszystkie informacje, oraz klip od p. Frommera, w którym wymawia on te, i inne zdania.
You are not on Pandora anymore. You are on Earth, ladies and gentlemen.
pamrel si nìna'vi ro [email protected] :)

Ataeghane

No... to moja propozycja była znacznie mniej komplikowana :P. Ale fajnie. Dzięki wielkie, jeden problem z głowy :).

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.