DMR czy cyfrowo

Started by Na'rìngyä vrrtep, January 22, 2010, 03:38:46 AM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Na'rìngyä vrrtep

Sprawa wygląda tak - zarezerwowałem sobie na wtorek piękne miejsce w IMAXie - tyle że o dość dzikiej godzinie. Do tej pory 4 razy byłem na cyfrówce i byłem zachwycony. Moje pytanie - czy warto? na pewno wielu z was ma już porównanie. Czy większy (ekran) znaczy lepszy? Największy minus IMAXA- napisy, mnie nie obchodzą, bo znam je prawie na pamięć.



Eywayä tsmukan

Jeśli nie patrzeć na napisy, Imax robi zdecydowanie lepsze wrażenie (głownie za sprawą wielkości ekranu). Pierwszy raz byłem na cyfrowym, nie był zły, ale Imax moim zdaniem wypada lepiej. Bierz 6-7 rząd w środku, stad najlepiej widać.  ;)

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

nadal nie jestem na 100% przekonany, ale chyba jednak się do tego IMAXA wybiorę. rezerwację trzeba odebrać godzinę wcześniej :-\



Ean

a poweidz jakie  masz miejsce i  czy sa jeszcze wolne?
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Na'rìngyä vrrtep

Wtorek, Plaza ,godzina 10.00, rząd nie pamiętam, ale jakoś sam środek



Ean

a to chyba w Krakowie, tak?
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

czajnis

Crash Guide po polsku (ver. 1.0) - http://tiny.cc/navi599

Eywayä tsmukan

Quote from: Na'rìngyä vrrtep on January 22, 2010, 04:20:34 AM
nadal nie jestem na 100% przekonany, ale chyba jednak się do tego IMAXA wybiorę. rezerwację trzeba odebrać godzinę wcześniej :-\

Dzisiaj byłem w Imax'ie. To się nazywa kino, na takim ekranie wszystkie filmy 3D wyglądają świetnie.

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Le'tutean

Nie powiem, poszedłbym zobaczyć sobie Avatara w Imaxie, chociażby dla porównania z Dolby3D. Chyba główną różnicą jest wielkość ekranu, tak?
Ale najbliżej z Gdańska mam do Wawy, czyli daaaaaleko. Może kiedyś otworzą nam w Trójmieście jakiegoś, a na razie pójdę sobie we wtorek do normalnego kina na DMR  :)

Eywayä tsmukan

Wielkość ekranu - tak, dzięki temu widzi się naprawde dużo szczgolow. Np. sceną z największymi detalami jaka mi została w pamięci jest ta, kiedy Jake "wchodzi" do swojego avatara po zniszczeniu drzewa (Kelutrel). Widać wtedy bardzo szczegółowo pyłki spalenizny na jego rzęsach!

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

#10
dzisiaj o 10.00 - miejsce w samym środku IMAX :D

to tak - inny film - To było coś!
Olałem swoją rezerwację, bo znalazłem wolne miejsce dosłownie w środku wszystkiego.
Wrażenia? niesamowite.
Ale są też minusy w porównaniu do zwykłego doubly digital.
-nie polecam na pierwszy raz. Napisy całkiem nieczytelne. Opiszę to tak - zdejmiesz okulary - dobrze widać tylko napisy - ubierzesz, to dobrze nie widać tylko napisów.
Jakość dźwięku chyba była słabsza (większa sala)
Głowa nieco bolała, ale tragedii nie było - pod koniec często traciło się ostrość i skupiało uwagę tam gdzie nie trzeba (olbrzymi ekran) - ale to nie zmienia faktu że było niesamowicie. Sądzę że w IMAXie będą ten film grali aż do premiery Alicji (między nimi nie ma nic na IMAXA)



Eywayä tsmukan

Quote from: Na'rìngyä vrrtep on January 26, 2010, 12:51:00 AM
dzisiaj o 10.00 - miejsce w samym środku IMAX :D

to tak - inny film - To było coś!
Olałem swoją rezerwację, bo znalazłem wolne miejsce dosłownie w środku wszystkiego.
Wrażenia? niesamowite.
Ale są też minusy w porównaniu do zwykłego doubly digital.
-nie polecam na pierwszy raz. Napisy całkiem nieczytelne. Opiszę to tak - zdejmiesz okulary - dobrze widać tylko napisy - ubierzesz, to dobrze nie widać tylko napisów.
Jakość dźwięku chyba była słabsza (większa sala)
Głowa nieco bolała, ale tragedii nie było - pod koniec często traciło się ostrość i skupiało uwagę tam gdzie nie trzeba (olbrzymi ekran) - ale to nie zmienia faktu że było niesamowicie. Sądzę że w IMAXie będą ten film grali aż do premiery Alicji (między nimi nie ma nic na IMAXA)


W którym rzędzie siedziałeś?

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Na'rìngyä vrrtep

rząd 7, miejsce 20 - w moim IMAXIe to sam środek. bliżej bym już nie chciał siedzieć.



Eywayä tsmukan

Ja siedziałem ostatnio w 5 i napisy były idealnie ostre. co mnie zaskoczyło. Możliwe że inny kąt patrzenia na ekran zniekształca je w jakiś sposób.

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Thorinbur

Patrzyłeś trochę z dołu, więc może mniej przysłaniały elementy 3d. Już gdzieś o tym pisałem, ale problem z napisami był (moim zdaniem) spowodowany nakładaniem napisów na obiekty "wystające" przed ekran. Wtedy tworzył sie jakby tunel w obiekcie 3d całkowicie gryząc się z napisem. Moim zdaniem to dlatego napisy w Multikinie były często przesunięte. Więc to jest w sumie możliwe. Ja siedziałem w rzędzie 7 dwa miejsca na prawo od środka. Dla mnie napisu były nieczytelne, ale na ekranie IMAXowym pandora pochłania cię całego.

Ciekawy szczegół. W scenie lądowania promu w wierzy przy lądowisku kręci się pracownik, coś przegląda itd. Kurcze. Taki szczególik... W Multikinie, ledwo zwróciłem uwagę na istnienie wieży. Z drógiej strony to był mój 2 raz więc bardziej się rozglądałem. W Multikinie chłonąłem fabułę i informacje o Na'vi zachwycałem się pięknem filmu. W Imaxie mogłem sobie pozwolić na dokładniejsze analizy, nawet znalazłem kilka pomyłek aktorów w Na'vi.
oel kame futa oel kekame ke'u

Eywayä tsmukan

Quote from: Thorinbur on January 26, 2010, 08:24:33 PM
W Imaxie mogłem sobie pozwolić na dokładniejsze analizy, nawet znalazłem kilka pomyłek aktorów w Na'vi.

Jakich?

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Satthar

Wieża, wieża... jaka wieża? =p

Te błędy w Na'vi to jak na mój gust kolejny ze szczegółów, których Cameron jest takim fanatykiem - aktorzy odgrywający ludzi logicznie nie mieli takiej znowu wprawy w języku i bądź co bądź był to jedynie język wyuczony, dlatego nie posługiwali się nim idealnie. Jest nawet różnica w poziomie 'wprawy' między Jake'iem i Normem chociażby a Grace. Skxawng-a'la-Jake anyone? =p

A jakieś drobne błędy w wymowie 'rdzennych' Na'vi - wiadomo, to wciąż tylko ludzie, których ktoś tego nauczył. To ciągle spory wyczyn ;)

Eywayä tsmukan

Wymowa Jake'a jest dla mnie trudna dla zrozumienia, no ale z pomocą napisow daje rade.

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Thorinbur

Na filmie byłem jakiś czas temu, ale na przykład Tsu'Tey, jak wspinali się na góre po Ikrana. Jak mieli skakć na liany Jake spytał: Co teraz? A Tsu'Tey powiedział na sì, Nie ma tam napisów i na początku nie wiedziałęm co powiedział, lecz jak oglądałem drugi raz to zorientoałem się że ma to być: nari sì, czyli "Uwaga!" Gdyż wypowiada to tuż przed skokiem na lianę. Nie wiele teraz pamiętam. Ale wiem że było jeszcze kilka (choć niewiele). Taka jeszcze ciekawostka. Podoba mi się jak Neytiri w scenie w leżach Ikranów rzuca do Tru'Tey: Oel ngati kame, nie kameie. Moim zdaniem pokazuje to jej zmianę uczuć do Tsu'Tey.
oel kame futa oel kekame ke'u

Ataeghane

QuoteOel ngati kame, nie kameie. Moim zdaniem pokazuje to jej zmianę uczuć do Tsu'Tey.
Thorinbur pisał, że interpretuje to tak: ""Tsu'Tey nie jest już taki fajny odkąd poznałam Jake'a""  :P

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.