Muzyka

Started by Eywayä tsmukan, February 08, 2010, 10:57:50 AM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Mato

Yeaaaah :)
Na prawdę tylko podziwiać... fajnie ta podłoga musiała być nagłośniona :)
"In ancient times, the land lay covered in forests, where, from ages long past, dwelt the spirits of the gods. Back then, man and beast lived in harmony, but as time went by, most of the great forests were destroyed. Those that remained were guarded by gigantic beasts who owed their allegiances to the Great Forest Spirit, for those were the days of gods and of demons."

Thorinbur

heh. Moim zdaniem o jest dużo lepsze. Strasznie lubię ten kawałek:
"Harmonic Voltage" - Animusic.com
ale może nie wklejajmy wszystkich kawałków animusic na forum? :P
oel kame futa oel kekame ke'u

Mato

#62
Też tego maniakalnie słuchałem :) Muzyka tu jest świetna (coś ala Jarre :)... wizualizacja już trochę mniej ale też jest spoko :) btw... jedyny filmik z serii, w którym widać pewną nieścisłość :)
Generalnie wszystkie kawałki Animusic zasługują na uwagę... ale fakt nie ma sensu tu tego wrzucać :)

Za chwilę pewnie dojdziemy do Demosceny ;)

Jeszcze jeden ciekawy filmik i wracamy do muzyki :)
Concept - Visual Approach to the Aesthetics of Techno
"In ancient times, the land lay covered in forests, where, from ages long past, dwelt the spirits of the gods. Back then, man and beast lived in harmony, but as time went by, most of the great forests were destroyed. Those that remained were guarded by gigantic beasts who owed their allegiances to the Great Forest Spirit, for those were the days of gods and of demons."

Thorinbur

To własnie techo, ten sam bit liczymy do czterech, 4 razy i robimy przejście, lub nie, albo jakiś efekt i dorzucamy jeszcze jeden bit, albo jakiś bit wyrzucamy. Powtórzyć, do znudzenia (w moim przypadku po jakichś 8 taktach.
oel kame futa oel kekame ke'u

Mato

No wiadomo :) ale wrzuciłem to ze względu na ciekawy pomysł... w pewien sposób podsumowujący ogół muzyki techno :)
"In ancient times, the land lay covered in forests, where, from ages long past, dwelt the spirits of the gods. Back then, man and beast lived in harmony, but as time went by, most of the great forests were destroyed. Those that remained were guarded by gigantic beasts who owed their allegiances to the Great Forest Spirit, for those were the days of gods and of demons."

Tsmukan kinä

Jeżeli chodzi o techno, to tylko jeden przykład mi się nasuwa na myśl. Odkurzacze na plecy, białe rękawiczki i jedziemy:
Tede & Bezele - Techno Jazda Jazda
:-\

Unicorn

nie należy szufladkować stylu muzycznego.. mój brat słucha techno i zapewniam was, że nie zakłada białych rękawiczek :P chodzi mi o to, że techno też ma swoje przebłyski ;) Ja też czasami lubie sobie czegoś z techno, czy electro puścić... Na przykład taki Moby - genialne nagrania, choć nie przepadam ogólnie za stylem.
Nie należy się ograniczać, że coś jest beee bo to techno, albo rock...
Ja słucham tego co mi do ucha wpadnie ;)

Satthar

#67
Infected Mushroom - Becoming Insane

Nie ma jak dobre psychodelo-elektro-techno-trance z Izraela, wwierca się w mózg, szczególnie przy piciu =p

Thorinbur

Tak, też słucham tego co mi w ucho wpadnie, problem w tym, że techno jeszcze nigdy mi w ucho nie wpadło...
oel kame futa oel kekame ke'u

Ean

a ja libie kawale tiesto, he's a pirate, moby'iego tez mi sie jakis kawalek podobal. Sa czasem fajne. Ale to wyjatki. Zeby nie bylo takie bezmyslne rabanie.
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Mato

Moby ma swój charakterystyczny rozpoznawalny styl... słyszysz kawałek pierwszy raz i wiesz, że to Moby :) niektóre kawałki ma na prawdę fajne... np. ten
"In ancient times, the land lay covered in forests, where, from ages long past, dwelt the spirits of the gods. Back then, man and beast lived in harmony, but as time went by, most of the great forests were destroyed. Those that remained were guarded by gigantic beasts who owed their allegiances to the Great Forest Spirit, for those were the days of gods and of demons."

Ezy Ryder

Jedyne Elektro jakie znoszę to Kraftwerk.
Kraftwerk - Radioactivity
Ktoś uważa że dzisiaj jest tworzony Rock? Dzisiaj to tylko pop z gitarą... Prawdziwy Rock to był Woodstock, Monterey, Isle of Wight... A nie jakieś Kings of Leon czy Biffy Clyro.

Satthar

Quote from: Ezy Ryder on February 12, 2010, 07:11:27 AMKtoś uważa że dzisiaj jest tworzony Rock? Dzisiaj to tylko pop z gitarą... Prawdziwy Rock to był Woodstock, Monterey, Isle of Wight... A nie jakieś Kings of Leon czy Biffy Clyro.

O! O! To! Piwa mu dajcie, dobrze mówi.

Sa'ethri

Och... Wstyd przyznać, jeszcze mnie nie było w tym wątku.

Pierwszy zespół, który przychodzi mi do głowy, to Muse - kocham. No, może poza ostatnim albumem (co pan z siebie zrobił, panie Bellamy?). Poza tym przeważnie rock, chociaż zdarza mi się posłuchać czegoś skrajnie odmiennego, na przykład poezji śpiewanej. The Beatles, Apocalyptica, Genesis, Tracy Chapman, czasem HIM czy Mettalica; rzadziej Nightwish i Stare Dobre Małżeństwo (głównie ze względu na teksty Stachury). To pierwsze zespoły, które przyszły mi do głowy, jest tego więcej. ^^

Eltusiyu

Cartoons - Doo Dah
Chyba każdy zna tą piosenke  ;D

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus

Unicorn

^^ ba! mam nawet ich płytę!! :P gdzieś tam leży na półce!

Na'rìngyä vrrtep

I like this stuff ;D
Oe yawne fì'u



Ezy Ryder

Jedyny pop jaki znoszę to (S.W.P.) Michael Jackson. Może to off-top ale i tak napiszę; nie mam najmniejszego pojęcia jakim cudem (a właściwie jaką plagą) ludzie przeszli od wspaniałej muzyki do tego co mamy dzisiaj... Rozumiem że w latach trzydziestych dość popularny był Jazz, czterdziestych Blues, pięćdziesiątych Rock and Roll, sześćdziesiątych Rock, w siedemdziesiątych zaczął pojawiać się Metal a w osiemdziesiątych pojawiła się muzyka szatana. Jak od tego przeszło do Disco, a potem do tego co mamy dzisiaj nie wiem... To tak jakby oddać złotówkę za grosz...

Ps.: Nie chciałbym nikogo obrażać ale takie mam zdanie na temat tego co nazywamy muzyką XXI wieku.

Mr.X

 Nie wiem, czy wiesz, ale zawsze , kiedy pojawia się nowy, odmienny gatunek muzyki nie spotyka się z ciepłym przyjęciem. Tak było z muzyką pierwszych kompozytorów romantycznych m.in. z Bethoveenem , którego niektórzy uważają za prekursora nowej epoki. Tak było z jazzem, którego sama nazwa jest slangowym słowem oznaczającym hałas. Tak było z tak lubianym przez Ciebie Rockiem i wczesnym metalem. Nie twierdzę, że muzyka pokroju dance, czy trance jest dobra-sam pałam do niej jeżeli nie nienawiścią to przynajmniej zaawansowaną niechęcią, ale z tego co piszesz można wywnioskować, że Disco to jedyna muzyka, jaką uprawia się w dzisiejszych czasach. A to jest dalekie od prawdy. Dzisiejsza technika pozwala realizować prawie każdy pomysł muzyczny, jaki przyjdzie kompozytorowi do głowy. Poza tym nigdy jeszcze amatorzy nie posiadali takich środków jak dziś- za kilkaset złotych możesz mieć sprzęt, który pozwoli uzyskać Ci brzmienia porównywalne ze studyjnymi.
A postęp dokonał się nie tylko w technice nagrywania i masteringu, ale także w kompozycji- osobiście uważam, że współczesna muzyka klasyczna (oczywiście- nie w każdym przypadku ;) ) odkrywa nowe, interesujące obszary i nie powiela starych schematów. A wiadomo przecież, że żaden artysta nie stał się sławny przez powielanie twórczości innych.
Poza tym napisałeś, że w latach siedemdziesiątych pojawił się "prawdziwy metal". Czyli uważasz, że zespoły powstałe w latach późniejszych, takie jak choćby Dream Theatre, Helloween, czy Megadeth są jakie? Nieprawdziwe? Marne? Bo nie grają tak samo jak Black Sabbath, czy Led Zeppelin?

Ezy Ryder

Nie twierdzę że nowe kapele "Metalowe" nie są dobre, bo nie grają tak jak Black Sabbath itp... Po prostu kiedyś opierało się to na mocy, przekazie a nie wyłącznie na prędkości i krzyku. Choć nie twierdzę także że kiedyś nie było prędkości.