Piractwo

[Eltusiyu]

Thorinbur. Myślę, że każdy z nas wie co to piractwo więc można ten temat zamknąć. Jedyne co tu się dzieje to bałagan i kłótnie na temat ściągania    

[Thorinbur]

Podawanie linków z kąd ściągacie mi też się nie podoba. To nie ma być piractwo - how to.
Nie widzę jednak powodu by temat zamykać. Przypominam że to dział offtopic i temat o piracti jest jednym z nielicznych gdzie dyskuja pozostaje w temacie. Taki to już urok działu offtopic. Dyskutujemy tu na tematy różne (dowolne), spodziewałem się podzielonych opinii, ale do póki nikt nikogo nie obraża, i jest zachowana kultura wypowiedzi, to temat pozostaje otwarty. Nie musisz przecież do niego zaglądać.

[Eywayä tsmukan]

Każdy ma własne zdanie na temat piractwa, a przekonać kogoś do swoich jest naprawdę bardzo trudno, dlatego dyskusja na jego temat może sprowadzać się tylko do przedstawiania swojego spojrzenia na sprawę i ewentualnie jakiś argumentów. Koniec końców większość zachowa swoje zdanie, które miała na początku.

[Tsawltskxe]

Wszyscy w mniejszym czy większym stopniu zdajemy sobię sprawę, że piractwo jest złe. Wszyscy też, a przynajmniej znakomita większość z nas ściągała nielegalne materiały. Nikt nie będzie nikogo przekonywał, że piractwo jest dobr albo usprawiedliwione. Każdy ma swoje zdanie i tyle. Więc w momencie, kiedy każdy przedstawi swoje zdanie, temat można zamknąć. Pozostałe posty będą krytyką/pochwałą podejścia danego użytkownika do sprawy.

[Na'rìngyä vrrtep]

oczywiście ten temat można też uznać, za bezsensowną maszynkę do mnożenia postów

[Eywayä tsmukan]

oczywiście ten temat można też uznać, za bezsensowną maszynkę do mnożenia postów

Czemu, to tyko dyskusja, tylko że taka, która nie ma końca. 

[Ean]

ale dla mnie brak juz w niej sensu

[Roprr]

To się po prostu w niej nie odzywaj?
Cholera jasna, Thorinbur, powiedziałeś, że tutaj wszyscy trzymają się tematu i od razu posypała się fala offtopu kto jest za a kto przeciw zamykaniu tematu.

TEMAT NIE BĘDZIE ZAMKNIĘTY DOPÓKI THORINBUR NIE UZNA, ŻE GO ZAMYKA, JEST TUTAJ MODERATOREM, A NIE WY.
Teraz jest jaśniej?

[Eltusiyu]

Podawanie linków z kąd ściągacie mi też się nie podoba. To nie ma być piractwo - how to.
Nie widzę jednak powodu by temat zamykać. Przypominam że to dział offtopic i temat o piracti jest jednym z nielicznych gdzie dyskuja pozostaje w temacie. Taki to już urok działu offtopic. Dyskutujemy tu na tematy różne (dowolne), spodziewałem się podzielonych opinii, ale do póki nikt nikogo nie obraża, i jest zachowana kultura wypowiedzi, to temat pozostaje otwarty. Nie musisz przecież do niego zaglądać.

Nie mam nic przeciwko topikowi, gdyż sam nie mam czystego sumienia jeśli chodzi o oryginalność 
Po po prostu wychowałem się na takich forach, gdzie piractwo jest tępione na każdy możliwy sposób i zdziwiło mnie "lekkie" podejście do rozmów na ten temat 

[Thorinbur]

Podejście jest lekkie odkąd zabroniłem korzystania z minusów w reakcji na wypowiedzi w tym temacie. Jak ktoś (fox?) Wcześniej przyznał się że ma zpiraconego Avatara, to zaraz wylądował na minusie. Do póki nie ma tu offtopu ani zbędnych kłótni nie widzę potrzeby zamykania tematu. Temat może być otwarty, a jak nik nie ma nic w nim do powiedzenia to niech nie pisze. Proste i skuteczne. Nie zezwalam jednak na chwalenie się kto z kąd ściąga. Ani podawania linków. Istniejące linki za chwilę skasuję, bo faktem jest, że każdy je zna, ale mimo wszystko ich obecność tutaj mi nie odpowiada. Tak samo jak każdy wie czym jest pornografia i potrafiłby ją znaleźć tak nie oznacza to, że linki do takich stron są mile widziane na tym forum.

[Tsawltskxe]

Patrzylismy na temat pod kątem produktów dostępnych na naszym rynku. Przyjmijmy hipotetyczną sytuację, że pojawia się DVD UC Avatara, ale tylko w Japonii, Chinach, Norwegi, Francji i USA. Dla wielu osób cena jest zaporowa, przec co to ekskluzywne wydanie jest nie do zdobycia. Czy według was, takie podejście wydawcy sprawia, że posiadanie tej nielegalnej kopii w mniejszym stopniu ciąży na sumieniu? Czy też uważacie, że mówi się trudno, kiedyś ta wersja musi się pojawić w naszym kraju lub zasięgu naszego portfela.

[Na'rìngyä vrrtep]

w TYM konkretnym przypadku Avatara bym musiał zbeszcześcić ściągnięciem

[Ean]

ale to by bylo beszczelne posuniecie jakby tak zrobili (pewnie tak zrobia  bo sie z nami nie licza)

[Tsawltskxe]

Gadanie że "zbrukałbym się ściągnięciem nielegalnej kopii" jest jak wmawianie policji, że paliłeś marihuanę ale się nie zaciągałeś. O nużaniu się w brudzie piractwa trzeba było myśleć zanim ściągnąłeś swój pierwszy nielegalny plik. Teraz tylko rośnie licznik pirackich GB na twoim koncie

Osobiście miałbym żal do wydawcy, że potraktował nas jak kogoś gorszego, ale nie odczuwał bym kaca moralnego po ściągnięci pirackiej wersji tego wydania.

[elkociak]

Dzisiaj rano wyciekła do Internetu wersja DVDSCR przesłana komuś przez FOXa. To może mieć wpływ na wyniki Avatara w kinach - ciekawe, czy je zwiększy czy zmniejszy. Jednak, mimo dużo lepszych kolorów, ta wersja ma kłopoty z płynnością obrazu - wydaje się że jest 18 klatek na sekundę zamiast 24; mogą to wkrótce naprawić. Inne są też proporcje. Porównanie:

[Thorinbur]

O! Rozważę ściągnięcie, dzięki za info! Oczywiście to był żart. Ciekaw jestem czy ta wersja była podpisana cyfrowo. Zazwyczaj wszystkie materiały przed premierowe rozsyłane do firm trzecich są podpisane. Pisałem o tym już przy okazji behind the scenes, gdzie wyraźnie widać imię i nazwisko posiadacza kopi. Podejrzewam, że tutaj też jest coś takiego, choć w mniej widocznej formie. Jesli tak, to fox ściągnie wersje z internetu, odczyta podpis i będzie wiedzieć która z kopi "wyciekła". Mam nadzieje, że odpowiedzialni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

[Eywayä tsmukan]

Patrząc na screena wygląda to tragicznie. Mowię o wersji DVDSCR, bo TS jest kręcony w kinie i tam nie widać nic.

[Ean]

wogole narazie te wersje sa nie do przyjecia moim zdaniem. Nie ma jak orginal. wiem to po moim ostatnim filmie, ukochanym. Star Wars Zemsta Sithow. mialek kupiona DVD i gdzies w przeprowadzce zgupilem. szukalem niemilosiernie po 3 mieszkaniach i dupa. nigdzie nie ma. wsiaklo. to juz ponad pol roku. niedawno skusilem sie na sciagniecie i sie wogole ogladac nie dalo mimo ze wersja z DVDRip. Tragedia. Serce wciaz ubolewa

[Eltusiyu]

http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/avatar-w-sieci-juz-w-jakosci-dvd,53222,1

polecam poczytać

[Na'rìngyä vrrtep]

tego jurora, to za jaja i na latarnię