Poznajmy się

Started by Thorinbur, January 02, 2010, 09:23:45 PM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Ataeghane

Mam lekkie doświadczenie jeśli chodzi o językotwórstwo, więc mógłbym Cię wspomóc.  ;)

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Eltusiyu

Quote from: Thorinbur on January 17, 2010, 02:32:27 PM
Ja w swoje umiejętności języka wątpię grając w forumowego Role Play-a... Polecam przeczytanie, bo kilka osób tam naprawdę ma talent i powstała naprawdę ciekawa historia w uniwersum Avatara. Kiedy próbuję napisać coś po angielsku co choć w niewielkim stopniu będzie na ich poziomie, to mam problem, bo każde ciekawe porównanie idiom itp. Przychodzi mi na myśl po Polsku i zazwyczaj nie jestem pewien czy się tłumaczy na Ang.. Ale spójrz na to z innej strony! Nie uczysz się tylko "niepotrzebnego", fikcyjnego języka, lecz naprawdę dobrze szlifujesz swój angielski. Jak już się przebrnie przez te wszystkie słówka dot. gramatyki i ew ogarnie co one znaczą (nawet po przetłumaczeniu z angielskiego miałem problem z niektórymi słówkami opisującymi pojęcia gramatyczne...) to reszta przychodzi łatwo.

Nie chodzi o to, że nie rozumiem tekstu ;) na mój angielski nie narzekam- jest dobry tylko to, że materiały na stronie są po angielsku tp trochę spowalnia... Moim zdaniem najlepiej się uczyć navijskiego to tj wyłączyć język polski w sobie i na język angielski wrzucić "nakładke", ucząc sie polsku to troche spowalnia, gdyż muszę pomyśleć to chce powiedzieć po polsku a potem tłumaczyć na angielski i trzeba to ubrać w Na'vi a bez udziału polskiego odrazu tłumaczymy słowa na ten piękny jezyk :P takie jest moje zdanie



BTW widzę, że jest pare osób z WROCŁAWIA więc jeśli ktoś jest chetny na wspólny wypad do kina na Avatara bądż na nauke Na'vi lub żeby potestować język w praktyce to ja jestem chętny zwłaszcza w okresie ferii :D narazie walcze z Affixami xD (jak coś to PM)

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus

Taronyuakawng

W trakcie uczenia sie jezyka Na'vi zauwazylem, ze niektorze rzeczy latwiej wytlumaczyc po polsku (jak na przyklad przypadki) niz po angielsku. Dlatego uwazam ze warto tlumaczyc materialy z angielskiego i uczyc sie Na'vi po polsku. Poza tym nie kazdy jest dobry w angielskim, a przeciez chcemy rozszerzac nasza mala polska enklawe :)

Poland, Warsaw

Ataeghane

QuoteW trakcie uczenia sie jezyka Na'vi zauwazylem, ze niektorze rzeczy latwiej wytlumaczyc po polsku (jak na przyklad przypadki) niz po angielsku.
Albo np. podwójne zaprzeczenia. W polskim są intuicyne. Łatwiej jest jednak zrozumieć pewne rzeczy po angielsku i tłumaczyć z angielskiego na Na'vi (zwłaszcza jeżeli uczyło się Na'vi po angielsku :P).

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Eltusiyu

Ja dopiero w ten język wchodzę :P przez ferie nad nim dłużej posiedze  ;D
Teraz jestem chory i nadrabiam zaległości związane ze szkoła :-\
nie mam  zbyt duzo czasu, żeby wkuwać dodatkowy język zwłaszcza, że uczę sie w technikum i cały maj mam praktyki( 29 kwietnia mam juz oceny wystawione :-[)

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus

Ataeghane

Jakby co, to pisze. Zawsze pomożemy. :)

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Eltusiyu

#26
Na początek chciałbym przetłumaczyć swoje imie  ;D
Grzegorz jest to imię pochodzenia greckiego, od słowa grêgorikós
ja bym to ubrał tak Kxrekorikus nawet mi się podoba :D ale jakieś sugestie od wyższych stażem?  ???

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus

Kxamìl

Racja.
Ja również uczę sie jezyka Na'vi gdy znajdę czas, a tak to powtórzenia do egzaminu gimnazjalnego. :(
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Ataeghane

#28
Quote from: Kxrekorikus on January 26, 2010, 10:06:58 AM
Na początek chciałbym przetłumaczyć swoje imie  ;D
Grzegorz jest to imię pochodzenia greckiego, od słowa grêgorikós
ja bym to ubrał tak Kxrekorikus nawet mi się podoba :D ale jakieś sugestie od wyższych stażem?  ???
Do tematu "Imiona" zapraszamy ;).
Irayo. Widzę, że nie jestem jedynym który dba o jaki taki porządek. Thorinbur.

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Na'rìngyä vrrtep

Kaltxi,
trochę z opóźnieniem piszę - ale jednak. Nazywam się Daniel, mieszkam w Krakowie, mam 18lat. Na razie języka się nie uczę, ale jestem zainteresowany każdą dziedziną związaną z Avatarem.
A co do mojej obecnej znajomości języka... umiem mówić kilkanaście słówek - ale zdecydowanie nie umiem ich zapisać, bądź przeczytać - ale w końcu Na'vi is unwritten language.



Pxemìswa

Kaltxì!!

Nazywam się Przemek, lat 23. Jestem tu z tego samego powodu co i Wy - Pan Cameron omotał nas wokół palca :) Avatar dla mnie to coś ponadczasowego. Mam nadzieję zostać na tym forum jak najdłużej, nauczyć się Na'Vi, jak na razie widzę, że przy nim angielski to fraszka. Albo mnie się zdaje.



Satthar

#31
Zdaje Ci się. Trudny jest tylko o tyle, że jest duuuużo mniej materiałów i jakby nie patrzeć nie da się z nim "osłuchać".

Ayoeng kaltxì si, życzę powodzenia i na dobry początek odsyłam tu ;) Także, jeśli potrzebowałbyś pomocy w ewentualnym dobraniu sobie jakiegoś bardziej 'tematycznego' imienia, tu lub jeśli rodacy nie podołają - tu :)

Taronyuakawng

Zmieniłem login. Dawniej loostro. Teraz mam ten sam login na forum, IRCu i w sygnaturze:)

Poland, Warsaw

Roprr

Kaltxì!

Robert, w maju skończę 19 lat. Chodzę do XVLO w Poznaniu, powinienem być w klasie maturalnej, ale nie wszystko wyszło jak powinno, co zrobić. ;) Większość swojego życia spędziłem na śląsku, w mieście Jastrzębie Zdrój, podejrzewam nawet, że niektórzy być może o tym mieście słyszeli. Do Poznania... przywiodła mnie kobieta, rodzice się zgodzili, po gimnazjum zamieszkałem w internacie niemal 400km od rodzinnego miasta. Aktualnie wynajmuję mieszkanie z przyjaciółką. A kobieta, dla której tu przyjechałem, po trzyletnim związku przestała być moją kobietą. ;) Planuję dostać się na farmację w Poznaniu lub Wrocławiu, ale do tego jeszcze mi trochę czasu zostało, więc nie zastanawiałem się konkretnie nad mieściną. Imprezuję zdecydowanie za dużo i zdecydowanie za mało się uczę (praktycznie wcale :-X), ale tak już wygląda niestety mieszkanie bez opieki rodzicielskiej. Dzisiaj kupiłem sobie proszek do prania i dużo szynki. Lubię robić samodzielne zakupy. ;D Jakiś czas uczyłem się grać na gitarze, kocham jeździć na łyżwach, uwielbiam dobre kino i jeszcze lepsze jedzenie. Zafascynowany jestem literaturą okresu Romantyzmu (Mickiewicz, Słowacki, Puszkin) jak i literaturą fantasy (Sapkowski, Tolkien, a z racji wieku - sentyment każe mi napisać, że Rowling - czyli Potter). Niektórzy mówią, że zbyt szczery, inni, że po prostu chamski, a jeszcze inni, że kochany i sympatyczny. Jako ciekawostkę dodam, że miałem złamany nos. :D

Avatar stał się filmem, który dosłownie odmienił moje życie, jest pierwszym tego typu filmem, który tak na mnie podziałał i podejrzewam, że ostatnim.

Zachęcam, żebyście pisali o sobie więcej, wtedy naprawdę pisze się sympatyczniej. W końcu spędzimy tu razem na pewno kupę czasu. :)

Thorinbur

Wow! Witamy w naszym gronie. Faktycznie. Avatar jest zjawiskiem trudnym do wyjaśnienia i działa na ludzi bardzo dziwnie. Bardzo opisowy post. W sumie temat jest poznajmy się, a nie napiszmy nasze prawdziwe imię i wiek. Te dwie rzeczy i tak zostają szybko zapomniane i są nieistotne, gdyż wiek nie gra roli, a rozpoznajemy się po nicku. Cieszę się że mamy wśród nas kogoś kto lubi dużo pisać. Jako że właściwie wypadłem z forumowego RPG'a (brak czasu, umiejętności, inne strefy czasowe, to można spróbować zrobić coś takiego również w Polskiej części forum. Inną ciekawą inicjatywą w międzynarodowej częście forum są klany, które są podobnym RPGiem, ale mniej skierowanym na fabułę, a bardziej na kontakty. Takie RPG znacznie pomaga w nauce języka.

I widzisz co zrobiłeś! Przez ciebie piszę strasznie dużo, i to w złym temacie... Heh robię więcej offtopu niż inni użytkownicy razem wzięci.
oel kame futa oel kekame ke'u

Ean

dopisz zdanie o sobie i bedzie git :P
o tak:

mieszkam sam nie pytajcie dlaczego, w warszawie bo tu sie urodzilem, po slubie, nie pytajcie dlaczego, w grudniu bede mial 21 lat, nie wiem dlaczego :D
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Unicorn

Witam!

Mam na imię Marta - lat 22 za kilka dni ;) Film "Avatar" mnie oczarował... a w języku się zakochałam! :) Chciałam się go uczyć na własną rękę, ale widząc, że tak wielu ludzi jest chętnych do nauki i wow (!!) tak wielu Polaków, stwierdziłam, że jednak zjednoczę się z wami i użycie swoich sił w miarę możliwości...

Hmm... kilka słów o sobie -> jestem studentką Mongolistyki i Tybetologii na Uniwersytecie Warszawskim... Z egzotycznymi językami mam kontakt praktycznie codzienny... Uczę się w tej chwili mongolskiego, tybetańskiego i koreańskiego... a i po trochę mandżurskiego. Język z "Avatara" strasznie mnie zauroczył i planuję się go nauczyć w wolnych chwilach między nauką na studiach.. Teraz aktualnie jestem po sesji, więc będę miała na rozpoczęcie nauki trochę czasu.

Oh no i tyle o mnie w sumie!
Pozdrawiam!

Trzymam kciuki za wszystkich chętnych nauki :)

Sa'ethri

Kaltxì!

Miło mi przywitać się najpierw tutaj, bo mój angielski może już nie kuleje, ale jeszcze zdarza mu się czasami potknąć. Moje imię jest na język Na'vi nieprzetłumaczalne ze względu na brak odpowiedniego słówka - zostałam Sa'ethri, bo mi się spodobało, pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że kiedy słownik się poszerzy, nie zacznie ono oznaczać czegoś wyjątkowo paskudnego ;)
Żyję sobie spokojnie w niegdysiejszej stolicy Polski, jakiś czas temu obchodziłam szesnaste urodziny. Na'vi uczyć się nie zamierzam, bo przy obecnym nawale zajęć byłoby to może nie stratą czasu, ale na pewno nie najlepszym tegoż wykorzystaniem. Zadowalam się zaledwie znajomością kilku(nastu) słówek. Nie mam złamanego nosa, chociaż zapewne wkrótce będę mogła się poszczycić takim osiągnięciem, jeśli dalej będę zanudzać znajomych Niebieskimi. Względnie w końcu potrąci mnie samochód, jeśli nie odzwyczaję się od łażenia z nosem w książce.

Eywayä tsmukan

Kaltxì frapo!
Cześć wszystkim!

Miło widzieć, że ciągle przybywają kolejni chętni do nauki Na'Vi.   :)

"Sometimes your whole life boils down to one insane move."

Na'Vi Polish Compendium v.1.2

Eltusiyu

Quote from: Eywayä tsmukan on February 02, 2010, 06:06:26 AM
Kaltxì frapo!
Cześć wszystkim!


Miło widzieć, że ciągle przybywają kolejni chętni do nauki Na'Vi.   :)

Dokładnie. Każdy jest tu mile widziany  ;D

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus