Poznajmy się

Started by Thorinbur, January 02, 2010, 09:23:45 PM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Ean

spory ten luk. Ja myslalem o taki troche mniejszym jak dla siebie.
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Black Dragon

Wbrew pozorom łuk jest bardzo poręczny i nie czuje się jego wielkości. Z tego co czytałem łuki Na'vi również są niesymetryczne aby łatwiej było strzelać z grzbietu zwierząt.

Eltusiyu

Quote from: Ean on February 13, 2010, 02:18:38 PM
spory ten luk. Ja myslalem o taki troche mniejszym jak dla siebie.

W każdym sklepeie z zabawkami :D plastikowy i strzałki za 10 zł  ;D

Też sobie muszę jakiś sprezentować gdyż strzelanie z łuku jest ciekawe i przyjemne :D

Quote from: Black Dragon on February 13, 2010, 02:05:45 PM
Mam klasyczny japoński, niesymetryczny łuk. Sporo ponad 20 kilogramów naciągu. Z 30 metrów strzała przebija deskę na wylot. Strzelam już dwa lata z okładem, a sztuki walk praktykuje już ponad 5 lat. Szermierka, walka wręcz, łucznictwo i walka włócznią/kijem to moje ulubione spektrum. No i jeżdżę konno. Niedługo zacznę szukać przy wodzy jakiś śmiesznych wypustek na warkocz znając życie :)

Jeszcze język i farba i mamy pierwszego Na'vi z krwi i kośći :D

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus

Ean

tak. Bylo o tym chyba w ksiazce, zreszta wlasnie ja czytam to zaraz sprawdze. Ja tam raczej wolalbym symetryczny, jazdy na koniu raczej nie przewiduje u siebie.

No wlasnie. Kurcze, masz tyle zainteresowan podobnych do Na'vi :)
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Black Dragon

Wychodzi na to że to nie ludzie są avatarami wśród Na'vi lecz na odwrót. Na'vi są wśród nas. Swoją drogą, jeszcze nie próbowałem napinać łuku na modłę z Pandory.

Ean

http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Black Dragon

Na'vi napinają czasami cięciwy palcami jak ludzie, lecz czasami odwracają przedramię. Nie wiem na ile to zmienia technikę czy siłę naciągu.

Ean

no wlasnie rozmawialismy o tym wczoraj na spocie. Ale nie wpadlbym ze moze to zmienic slile czy cos. Trenujesz w jakims klubie czy tak amatorsko?
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Black Dragon

Ćwiczę wszystko w jednym miejscu. Podstawy i teorię poznawałem na dojo, a praktykuje u siebie, na działce. To wyjątkowo dobry system, właśnie jestem w trakcie kupowania nowych strzał.

Ean

co to jest dojo?? polecasz jakis sklep?? mozesz napisac na PM
http://www.myspace.com/marout
http://www.megaupload.com/?d=W8WX66JA wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem angielskim
http://www.megaupload.com/?d=K3OABRD7 wymowa słów w Na'vi z tłumaczeniem polskim
At least Darth Vater did'nt show up on Pandora, if he did there would be no Pandora.

Ataeghane


Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Kredke

#91
Ave!

Imie me Jan, lat 26. Jestem studentem (wiecznym) archeologi na UW w trakcie ktorych szlajam sie po koleknych wykopaliskach wokoł stolicy, min wykopaliska ratunkowe pod przyszla obwodnice stolicy (wiec troszkie sie budowa opóźni ;D). Zainteresowania: koty, archeologia (glownie rzym, ale bliski wschod tyż), broń biała, łucznictwo. Członek grupy historycznej Milites Optimi jako łucznik wschodni - Sagitarius o imieniu Decimus Felis, okazyjnie łucznik z XI rusi. na koncie jest troche headshotow:) łuk którego używam to niestety laminat Bisoka - naciąg ledwo 23 kg (co przy łukach Na'Vi to cienizna, ale cóż:) zbieram na 35 - 40:). Ponadto włócznia, miecze tam niech sobie będą ale te dwie bronie pfereruje:) Co mnie tu przyciągnęło? O dziwo chęć poznania języka, co jest dziwniejsze że nie cierpię się tego uczyć i zawsze miałem z problemy z językami nowożytnymi (starozytne idą lepiej ale tez nie jest to jakoś super:)... no ale czas pokaże czy dam rade cokolwiek opanować:)

Pozdrawiam!

Luke, ipse sum pater tuus!

Ataeghane

Witamy Cię serdeczenie :).
Zapoznaj się z forum, ucz się dzielnie, a my będziemy służyć pomocą :).

Oer wivìntxu ngal oey keyeyt krr a tse'a sat. Frakrr.

Unicorn

Cześć!! :)

Widzę, że kolejny student UW zawitał ;) Archeologia wow! Zastanawiałam się czy samej tam nie trafić, ale niestety pomysł został odrzucony przez nawał roboty na swoim obecnym kierunku....

I wow! Milites Optimi! słyszałam o tym... znaczy się czytałam coś w internecie...

Witaj witaj i mam nadzieję, że uczenie się Na'vi będzie dla Ciebie przyjemne... ;)

Taronyuakawng

Koty!

Witamy witamy :) Mam nadzieję, że spodoba Ci się u Nas :)

Poland, Warsaw

Eltusiyu

Witam!  ;D

Kurcze czemu was jest tyle z Warszawy  :P

Z Wrocławia są 2 osoby, no chyba, że ktoś doszedł...

Mam nadzieję, że miło spędzisz tutaj czas.  :)
Eywa Ngahu!

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus

Kredke

Quote from: Taronyuakawng on February 17, 2010, 11:14:51 AM
Mam nadzieję, że spodoba Ci się u Nas :)

Podobac to mi sie podoba tu bardzo:) Narazie ograniczam sie głównie na czytanie, na pytania przyjdzie czas później (a wtedy bedzie płacz i zgrzytanie zębów ;D )
Luke, ipse sum pater tuus!

Diegetes

Kaltxì!

Nazywam się Krzysiek, mam 22 lata i obecnie jestem na III roku studiów. Mieszkam w Lublinie, a studiuję w ramach MISHu KUL kierunki filologia klasyczna i historia. Obecnie będę zmagał się z pisaniem licencjatu, ale mam nadzieję część wolnego czasu wypełnić nauką języka Na'vi.

Hmmm, może najpierw napiszę, dlaczego w ogóle  chcę się uczyć tego sztucznego języka. O tym, że wszystko zaczęło się wspólnym wyjściem ze znajomymi na film Camerona, nie będę opowiadał, to raczej sprawa oczywista. Nie chcąc się rozczarować, widząc wiele niezwykle skrajnych opinii, poszedłem do kina nastawiony sceptycznie (,,A, idę dla efektów"). To najprawdopodobniej sprawiło , że reżyser porwał mnie tą prostą historią. Jako fan fantastyki i ,,subkreacji" zostałem w pełni oczarowny konstrukcją świata Pandory i jej mieszkańcami, a w szczególności już od pierwszego zasłyszenia (i być może ze względu na moje zainteresowania), zaintrygował mnie język Na'vi. Ciągle zastanawiałem się, dlaczego, ależ to dlaczego tak banalna fabuła nie daje mi spokoju, cóż jest w tym filmie niezwykłego? Sam  znalazłem odpowiedź na powtórnym seansie, na który btw wyciągnąłem rodzinę.  To nie dzięki przełomowej formie wizualnej, ani dzięki fabule, którą wskazuje się jako największy minus. Uważam, że to struktura i forma opowieści wpływa na pozytywny odbiór Avatara. Film ten to klasyczna baśń podana w zupełnie nowym kostiumie, co do której podporządkowana została i fabuła (czym można by wytłumaczyć niektóre nielogiczności w Avatarze) i stworzono stypizowane charaktery postaci. Także chyba najpierw to oddziałało na mnie podświadomie, na człowieka, który wychował się na Gwiezdnych wojnach i baśniach Andersena, i dla którego Biblią była ,,Mitologia" Parandowskiego.
Ach, przepraszam za taki wywód o filmie, ale naprawdę zadziwia mnie ten problem, w jaki sposób Cameron omamił miliony, albo jak wielu stworzył sobie oponentów. Dla  takich chwil żałuję, ze nie studiuję socjologii, aby to lepiej wyjaśnić. ;-)

A jak u mnie językowo? Znam bardzo dobrze angielski, nieźle włoski. Początkowo chciałem tylko śledzić samą stronę, ponieważ na forum sądziłem, ze nie znajdę czasu. Jednak  zauważyłem, że jest polska sekcja, tak że z radością postanowiłem się zarejestrować. Poza tymi nowożytnymi mogę skromnie powiedzieć, że naprawdę dobrze posługuję się łaciną. 7 lat obcowania z tym językiem, wiele tłumaczeń, teraz studia, zrobiły swoje. Poza tym nauczyłem się antycznej greki. Stwierdzam śmiało, że od tej pory żaden język nie jest mi straszny. Gramatyki człowiek uczy się tylko po to, aby  wiedzieć, że w danym tekście nic nie zgadza się z tym, co poznał. Oczywiście, przesadzam, ale to ładnie obrazuje niezwykłość języka Platona. Ktoś ładnie kiedyś stwierdził, że w grece nie ma gramatyki - są tendencje. ;) Co się tyczy języków sztucznych, to już jestem porządnie zaprawiony w bojach. Poznałem tolkienowską  quenyę, w takim stopniu, że tłumaczyłem prozę i poezję. Przekładałem różne dziwne rzeczy. Brałem też udział w kilku przedsięwzięciach lingwistycznych na jednym forum tolkienowskim.

Jeżeli chodzi o zainteresowania, to pokrywają się z przedmiotem moich studiów. Zawsze uważałem, że człowiek powinien studiować to, co go pasjonuje. Odkąd pamiętam zachwycała mnie starożytność, szczególnie kultura antyczna. Jeśli chodzi o jakieś uszczegółowienie, to fascynuje mnie historiografia i retoryka. Z historii to będą dzieje Imperium Romanum do końca panowania Trajana.
Dobra, coś przydługawo jak na pierwszy post. Pora kończyć. W miarę swoich możliwości czasowych chciałbym się jakoś włączyć w tworzenie tego forum. Najpierw jednak przez weekend spróbuję ogarnąć informacje w polskiej części. Oferuję wszelką pomoc przy tłumaczeniach czy jakiś poprawkach stylistycznych przy przekładach.
Chciałbym podziękować, nie wiem komu, za powstanie polskiego zakątka na tym forum. :D
Pozdro.
Lamu oeru unil a leiu Na'vi oe. Ke Tsetay. Ke new oe Tsetay livängu ta set.

Kxamìl

Kaltxì, ma tsmukan.

I ciesze się, że chcesz z nami uczyć się tego pięknego języka. ;)
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Eltusiyu

Witam!

Mam nadzieję, że spędzisz tu miło czas :)

Eywa ngahu ma tsmukan  :)

Kxangangang! - Oeyä Pìlok leNa'vi

Previously called Kxrekorikus