RPG - komentarze

Started by Unicorn, February 03, 2010, 04:00:35 AM

Previous topic - Next topic

0 Members and 1 Guest are viewing this topic.

Na'rìngyä vrrtep

sesja? całe to forum jest obecnie K.I.A
>:(



Unicorn

wypostowałam - przepraszam, że tak długo to trwało
teraz będę już na bieżąco . ;)

Sa'ethri

Quote from: Unicorn on March 20, 2010, 11:19:59 AM
wypostowałam - przepraszam, że tak długo to trwało
teraz będę już na bieżąco . ;)
Warto było poczekać ;)

Ja zaczekam jeszcze na post Kxamìla, dobrze? Będzie mi lepiej pisać, kiedy moja postać będzie miała na co zareagować.

Unicorn

^ dzięki :)

Oczywiście, że tak... :) jestem ciekawa odpowiedzi Pxen'tìla... chyba nie takiego powitania oczekiwał :P

Kxamìl

Fajnie, że wróciłaś, a post jest fajny. Jutro spróbuje coś napisać jak znajdę czas.
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Na'rìngyä vrrtep

natomiast ja osobiście nie wiem co ze mną... już się tym wszystkim nie interesuję zbytnio... no cóż, zobaczę co da się zrobić.



Sa'ethri

Quote from: Dan vas Narrya nar Riggya on March 21, 2010, 01:12:23 PM
natomiast ja osobiście nie wiem co ze mną... już się tym wszystkim nie interesuję zbytnio... no cóż, zobaczę co da się zrobić.
Strasznie tego nie lubię. Opuszczania sesji pod głupim pretekstem albo nawet bez żadnego. No cóż, ale postać Na'rringyi nie była chyba wcale wpleciona w fabułę, więc możemy bez żalu ją unicestwić. Tak myślę.

Taronyuakawng

Zapraszam wszystkich do przeczytania mojej karty postaci. Swoją postać wymyśliłem jako pewien "spójnik" fabularny. Kinaftue lubi słuchać opowieści, Kinaftue wykonuje różne przedmioty i narzędzia dla Na'vi z plemienia - innymi słowy daję łatwy pretekst, żeby się z moją postacią zapoznać.

Więc jeśli ktoś np. chciałby opisać polowanie.. ale generalnie nie ma to nic wspólnego z tym co się obecnie dzieje - to może to opisać, że wieczorem opowiada Kinaftue o ...
Jeśli ktoś (po stronie Na'vi) szuka pretekstu lub miejsca żeby kogoś spotkać - to może opisać, że przyszedł do Kinaftue po ten nóż, który miała dla niego zrobić, a Kinaftue akurat rozmawiała z ... (bo ten też przyszedł po nóż.. albo na posiłek, których przygotowaniem zajmuje się Kinaftue.. albo właśnie jej coś opowiadał, bo ona lubi słuchać opowieści).

Zapraszam do lektury i wplatania mojej postaci w różne ciekawe historie - jako iż sama z siebie raczej nie oddala się od Kelutrel :)

Poland, Warsaw

Terìran Tawka

@Taronyuakawng: Fajna postać. Kto wie, może za jakiś tydzień czasu gry się spotkamy;)

@Kxamìl: Z całym szacunkiem, ale myślę że Pxen'tìl leżał by z przebitym gardłem gdyby tylko sięgnął po łuk;) Nie mogę się doczekać kolejnego postu Uni :).
You are not on Pandora anymore. You are on Earth, ladies and gentlemen.
pamrel si nìna'vi ro [email protected] :)

Na'rìngyä vrrtep

QuoteStrasznie tego nie lubię. Opuszczania sesji pod głupim pretekstem albo nawet bez żadnego. No cóż, ale postać Na'rringyi nie była chyba wcale wpleciona w fabułę, więc możemy bez żalu ją unicestwić. Tak myślę.
ok... w takim razie Na'rringyi MIA (miss in action)
a druga postać - no cóż nie śledziłem fabuły, ale którą mamy godzinę i który dzień?



Kxamìl

#150
Rozumiem, że post do bani. Szkoda tylko, że dopiero teraz to piszecie, a nie wcześniej. Teraz niestety nic już nie poradzę z tym postem bo Sa'ethri już odpisała.

Ps. Thorin czemu czasami pisałeś posta to rodzaju męskim, czasami w rodzaju żeńskim  Tak tylko z ciekawości się pytam.
Edytuj post zamiast pisać dwa krótkie jeden pod drugim. Thorinbur
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.

Thorinbur

Mój post jest w porządku.


Jedyne fragmenty gdzie pisałem w rodzaju żeńskim dotyczył strzały (wbiła) i Txon'ite

"Txon'ite też była wyraźnie zdenerwowana. Zasyczała wściekle na przybysza i powiedziała:"

Gdyż cytowałem a właściwie opisywałem co zrobiła Txon'ite. Proste.
oel kame futa oel kekame ke'u

Unicorn

ani jeden post nie jest bani.. mi się podobają i nie potrzebna jest tutaj krytyka czy takie teksty, że "mój post jest bee" - nieprawda.. nie przewidywane zdarzenia fajnie się piszę i odpowiada...
Ja napiszę cos jutro rano pewnie ;)

Thorinbur

Moje jedyne zastrzeżenie do postu Kxamilla to fakt, że nie dał nam zareagować na wyciągnięcie i wypuszczenie jednocześnie 3 strzał. Z drugiej strony jakby tutaj skończył post to ten byłby bardzo krótki to raz i akcja by się rozgrywała baaaaardzo powili. Jeszcze wolniej niż teraz. Dlatego chciałem by niektóre tego typu sytuacje odgrywać na gg, tudzież innym steamie/skypie/ICQ... Wtedy można szybko opisać całą sytuację jednocześnie każdy ma swobodę zachowań i wypowiedzi. Prawdziwy RPG. Odgrywasz postać, na żywo.
oel kame futa oel kekame ke'u

Taronyuakawng

Kxamìl, jeśli chodzi o Twój ostatni post... to po prostu na przyszłość uważaj z akcjami pod tytułem "zrobiłem to zanim się zorientowaliście". Szczególnie, że oni wcześniej do Ciebie celowali. A Ty chciałeś się z nimi przywitać (a nie pozabijać). Po prostu wyobraź sobie jakbyś Ty zareagował na taką akcję (gdybyś był Tsu'Tey`em).

Ale generalnie nic wielkiego się nie stało, grajmy dalej :) Koncept Na'vi samotnika, który wraca do plemienia jest moim zdaniem na tyle ciekawy, że niechciałbym abyś z powodu tej akcji zrezygnował z dalszej gry. A więc forget it and go on :)

Poland, Warsaw

Unicorn

moim zdaniem nic się nie stało... i nie było potrzeby pisania innego posta.... nie napisał przecież jak zareagowały nasze postacie.... tylko napisał co zrobił on sam.....jakby napisał, że wypuścił 3 strzały i dał nam zareagować, jak słusznie Thorinbur zauważył byłby to bardzo krótki post - a nie o to chodzi. Po drugie to nie jest prawdziwy rpg - tylko rpg grany przez forum... toteż zawsze unikałam opisywania sytuacji na gg i rozmawiania o niej i napisania wspólnie, bo z tego co wiem, jak grałam w ten sposób w rpg star treka - to szybko się nudziło i nie wzbudzało u mnie emocji ani zaskoczenia ani niczego co by mnie motywowało do pisania.
Zresztą Kxamil mnie się pytał na gg jaka będzie reakcja Tsu'teya.. to ja nie chciałam mu powiedzieć.

Ja po prostu nie lubię tak grać, jeżeli sami tak chcecie to ja wam przecież tego nie broniłam i mówiłam, żebyście pisali jak chcecie. Ja po prostu nie przekonam się do pisania rpg forumowego przez gg, czy skypa.....
Istnieją rpg na gg... a ten nie należy do nich - moim skromnym zdaniem ;) Nie musicie się ze mną zgadzać ;)

A tak na marginesie - Kxamil piszę swoją pierwszą w życiu interakcje z innymi postaciami w rpg ;) wyluzujcie trochę i dajcie mu się wdrożyć.

Thorinbur

Uważam że nasza krytyka jest krytyką konstruktywną, więc odpowiednią w danej sytuacji. Kxamill pisze pierwszego RPG, więc potrzebuje pewnych wskazówek, jak na przykład, mam wrażenie że wypowiedź: "nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone" nawiązuje do fakty, że to RPG, nie prawdziwe wydarzenia, toteż jest to tak zwany OOC. Jeśli wczuwasz się w postać to używasz tylko tej wiedzy jaką ona posiada, więc stwierdzenie że nic nie jest prawdziwe, jeśli zostało użyte w takim kontekście jak ja napisałem powyżej jest niewłaściwe. Zauważ że nasze postacie nie posiadają wiedzy że są sterowane przez nas, toteż twoją wypowiedź traktują jak przejaw szaleństwa.
oel kame futa oel kekame ke'u

Unicorn

a może wykorzystanie tej wypowiedzi było na celu pokazania troszeczkę szaleństwa ze strony postaci? ;)
I skąd możesz wiedzeć, co miał na myśli ją pisząc? Czyżby analiza i interpretacja poezji się kłania? co autor miał na myśli? :P hehe -> żartowałam tylko...

I Tsu'tey też tak na to spojrzy.. jako dozę szaleństwa postaci.
Wiem, że krytyka jest konstruktywna, ale nie można się czepiać wszystkiego.

Na'rìngyä vrrtep

przepraszam że wam przerywam (nie dostałem odpowiedzi) - jaki jest dzień i godzina, oraz czy ktokolwiek próbował interakcji z moim Matem?



Kxamìl

Komentarze są bardzo mile widziane i nie przeszkadza mi krytyka z waszej strony. Co do czasu i godziny to jest pierwszy dzień i gdzieś około po 12.00.
Ke'u ngay ke lu, fra'u letsunslu lu.

Livu mì fpom.